Pierwsza taka przegrana Wisły od „sprzedanego” meczu z Legią
2016-11-20 15:49:39; Aktualizacja: 8 lat temuWisła Kraków poniosła bolesną klęskę na wyjeździe z Pogonią Szczecin (2:6). Ostatni raz „Biała Gwiazda” otrzymała aż sześć celnych ciosów od rywala w sezonie 1992/1993 w pamiętnym spotkaniu z Legią Warszawa.
Od początku obecnych rozgrywek trudno mówić o stabilizacji w drużynie z województwa małopolskiego. Na początku sezonu klub borykał się ze słabymi wynikami i problemami w strukturze właścicielskiej.
Gdy wydawało się, że Wisła Kraków wychodzi na prostą, to niespodziewanie pożegnał się z nią Dariusz Wdowczyk. Szkoleniowiec od kilku miesięcy nie otrzymywał wynagrodzenia i stracił cierpliwość do przedstawicieli klubu. Gdyby tego było mało, w pierwszym spotkaniu pod wodzą duetu Kazimierz Kmiecik-Radosław Sobolewski nie mogło wystąpić aż siedmiu ważnych zawodników - Boban Jović, Patryk Małecki (obaj pauza za kartki), Rafał Pietrzak, Richard Guzmics, Zdeněk Ondrášek (wszyscy kontuzjowani), Mateusz Zachara (ślub), Maciej Sadlok (narodziny dziecka).
Trenerzy „Białej Gwiazdy” starali się uzupełnić te braki młodymi piłkarzami i pojechali do Szczecina na mecz z Pogonią z nadzieją, że uda im się przywieźć do domu korzystny rezultat. Kibice zakładali, że ich drużyna może ponieść porażkę w takim składzie, ale nikt nie spodziewał się aż takiego lania. Już w pierwszej połowie „Portowcy” wbili krakowianom cztery bramki. Goście jeszcze przed przerwą odpowiedzieli na nie golem Jakuba Bartosza. Niewiele on jednak dał, bo w drugiej części gry podopieczni Kazimierza Moskala wpisali się jeszcze dwukrotnie na listę strzelców, a goście ponownie musieli zadowolić trafieniem na otarcie łez autorstwa Adama Mójty. Popularne
Ostatecznie Pogoń pokonała ekipę z województwa małopolskiego 6:2 i jak się okazało, ostatni raz aż tyle bramek „Biała Gwiazda” straciła w pamiętnym spotkaniu z Legią Warszawa w sezonie 1992/93. Wówczas „Wojskowi” w ostatniej kolejce rozgrywek potrzebowali wysokiego zwycięstwa, aby zapewnić sobie tytuł mistrza Polski. Pierwszy cel osiągnęli, bo wygrali z Wisłą 6:0, ale drugi został im odebrany przez PZPN, który stwierdził, że spotkanie było ustawione.
Gdyby nie brać pod uwagę tego starcia, to kolejnych sześciu goli straconych przez krakowian w lidze przychodzi nam szukać aż w rozgrywkach 1970/71, kiedy to w czerwcu Stal Rzeszów pokonała Wisłę 6:0. Od tego pojedynku „Biała Gwiazda” rozegrała 1240 spotkań (od Legii - 669) w najwyższej klasie rozgrywkowej i w żadnym z nich nie straciła więcej niż pięć goli. Gdyby tego było mało, to nawet na europejskiej arenie Parmie, Schalke, Lazio, Realowi czy Barcelonie nie udało się aż sześciokrotnie umieścić futbolówki w siatce Wisły.