Piłkarz Borussii Dortmund bez szans na nowy kontrakt. Zimowy transfer wielce prawdopodobny

Borussia Dortmund nie wiąże długofalowej przyszłości z Salihem Özcanem. Turek już w styczniu najpewniej zmieni klub - donosi Florian Plettenberg.

Defensywny pomocnik to jeden z tych piłkarzy, którzy są uzupełnieniem kadry i nie mają co liczyć na regularne występy, także jeśli chodzi o Puchar Niemiec. W trwającym sezonie wchodził on z ławki czterokrotnie.

27-letni zawodnik nie został również zgłoszony do Ligi Mistrzów, co dobitnie pokazuje, jaki ma on status w drużynie.

Nic więc dziwnego, że Borussia Dortmund myśli o definitywnym rozstaniu z Salihem Özcanem, którego umowa wygasa 30 czerwca 2026 roku.

Popularne

Previous

Robert Lewandowski zaskoczył FC Barcelonę. „Tego się nie spodziewali”

Dzieje się! Gonçalo Feio dopina sensacyjny powrót do Ekstraklasy

Wielki debiut w Lechu Poznań?!

„Nie okazujesz mi szacunku”. Spięcie z udziałem trenera Lechii Gdańsk

„Nie wiem, czy awans do Ekstraklasy jest do końca w interesie tego klubu”

Dariusz Mioduski zablokował sensacyjny powrót do Legii Warszawa?!

POTWIERDZONE: Tyle Efthymios Koulouris zarabiał w Pogoni Szczecin

To jeden z najgorszych letnich transferów w Ekstraklasie

Next

Jak podaje Florian Plettenberg, 26-krotny reprezentant Turcji na rynku transferowym cieszy się dużym zainteresowaniem i do przeprowadzki najpewniej dojdzie już w styczniu.

Największym problemem jest pensja rzędu 2,5 miliona euro za sezon.

Wśród chętnych na podpis gracza środka pola mamy 1. FC Köln, czyli jego były klub.

Jeśli powrót ma się stać faktem, Özcan musi znacząco obniżyć oczekiwania finansowe.

Łączny dorobek Turka w koszulce BVB to 88 spotkań oraz dwie asysty.

Przedtem oglądaliśmy go w Wolfsburgu i Holstein Kiel.

🚨⚫️🟡 Salih #Özcan may be allowed to leave Borussia Dortmund as early as this winter if a suitable offer comes in. His contract with #BVB expires in the summer and is not expected to be renewed.

There are many enquiries for the 27 y/o midfielder, who is behaving in an exemplary… pic.twitter.com/nUxQ6NBhzS

— Florian Plettenberg (@Plettigoal) October 30, 2025