Piłkarz, który łączy Legię Warszawa i Piasta Gliwice. Walczy o kontrakt w II lidze

2025-12-14 10:08:17; Aktualizacja: 6 godzin temu
Piłkarz, który łączy Legię Warszawa i Piasta Gliwice. Walczy o kontrakt w II lidze Fot. Chojniczanka Chojnice
Piotr Różalski
Piotr Różalski Źródło: Transfery.info

Kariera Filipa Karbowego po raz drugi utkwiła w martwym punkcie. Po wygaśnięciu kontraktu z Piastem Gliwice nie może znaleźć sobie nowego pracodawcy. Nadzieje na nowy start wychowanka Legii Warszawa wzbudziło zaproszenie na testy treningowe do Podbeskidzia Bielsko-Biała.

Piłkarz znajduje się w punkcie kulminacyjnym profesjonalnej przygody z futbolem. We wrześniu skończył 28 lat, lecz wówczas widoki na dalszą przyszłość mieniły się w szarych barwach. Minęło już blisko pół roku, odkąd przebywa na bezrobociu.

Nominalny ofensywny pomocnik, czasem przesuwany w głąb środka pola, nie potrafił przekonać swoimi umiejętnościami Aleksandara Vukovicia. Ówczesny trener Piasta wpuszczał go na boisko w zaledwie pięciu meczach. Łączna suma minut spędzonych na boisku zatrzymała się na liczbie 108.

Niespełniony talent miał prawo wierzyć, że jego droga potoczy się zdecydowanie gładziej. Ogromny potencjał wykazywał w akademii Legii Warszawa, zdobywając z nią dwa mistrzostwa Centralnej Ligi Juniorów w 2015 i 2016 roku. Dostąpił też zaszczytu rywalizacji na arenie międzynarodowej, dorzucając dwie bramki w UEFA Youth League.

Koniec końców, do pierwszej drużyny „Wojskowych” nigdy się nie przebił, nawet aby zagrzać miejsce w kadrze meczowej. Ich drogi rozeszły się w 2016 roku. Karbowy podpisał kontrakt z Miedzią Legnica.

Formą zaczął imponować jednak później w innych barwach. Zaczęło się od Wigier Suwałki, aż w końcu zapadł w pamięci kibiców Zagłębia Sosnowiec jako specjalista od uderzeń z dystansu. Wszystkie siedem z ośmiu zdobytych bramek miały miejsce zza „szesnastki”.

Po sezonie 2020/2021 przez blisko cztery miesiące zrobił przerwę od futbolu, aby następnie dołączyć do Chojniczanki Chojnice. Tam również miewał przebłyski, co wystarczyło, aby przekonać Piasta do nawiązania z nim współpracy od połowy 2023 roku.

Okazało się jednak, że Ekstraklasa to za wysokie progi dla Karbowego. Ponad sto spotkań rozegrał na poziomie I ligi. Teraz aspiruje do tego, aby odzyskać rytm meczowy na trzecim szczeblu rozgrywek.

Na początku grudnia Podbeskidzie Bielsko-Biała ogłosiło testy dla 15 zawodników z różnych poziomów. Na tej liście znalazł się pomocnik, który ma za sobą wewnętrzny mecz kontrolny.

Czy piłkarz otrzyma ofertę umowy? Decyzja powinna zapaść najpóźniej przed 7 stycznia, gdy wszyscy członkowie zespołu powrócą z urlopów.