W piątek „Święci” przegrali na własnym terenie z Leicester aż 0:9. Po kompromitującej porażce nastroje na St Mary’s Stadium nie są dobre. W najbliższych dniach Ralph Hasenhüttl wraz z podopiecznymi będą szukać jej przyczyn. Przed tym zdecydowali się przekazać część swoich wynagrodzeń działającej przy klubie fundacji. Piłkarze i trenerzy oddali swoje dzienne zarobki.
Saints Foundation działa lokalnie, wspierając ludzi mieszkających w Southampton w zakresie edukacji, zdrowia czy sportu.
Na ten moment nie zanosi się na to, by wspomniany Hasenhüttl stracił pracę. Choć różnie z takimi zapewnieniami bywa, Austriak otrzymał pełne poparcie od władz angielskiego klubu.
Po rozegraniu 10 kolejek Premier League „Święci” mają na koncie tylko osiem punktów i zajmują osiemnaste miejsce w tabeli. W tym tygodniu dwukrotnie zmierzą się oni z Manchesterem City - we wtorek w Pucharze Ligi i w sobotę w lidze.