Piotr Parzyszek postawił warunek w sprawie transferu. „Powiedziałem agentowi...”

2025-11-26 15:23:11; Aktualizacja: 1 godzina temu
Piotr Parzyszek postawił warunek w sprawie transferu. „Powiedziałem agentowi...” Fot. IMAGO/PressFocus
Norbert Niebudek
Norbert Niebudek Źródło: Weszlo.com

Piotr Parzyszek w rozmowie z Weszlo.com opowiedział nieco więcej o kulisach swojego transferu do KuPS. Napastnik przyznał, że był gotów dołączyć do fińskiej drużyny pod warunkiem, że ta awansuje do trzeciej rundy eliminacji Ligi Mistrzów. Choć realizacja tego celu legła w gruzach, transfer i tak doszedł do skutku.

Po wygaśnięciu kontraktu z belgijskim RWD Molenbeek latem bieżącego roku Piotr Parzyszek otworzył się na reprezentowanie barw innego zespołu. Trzymający kartę zawodniczą w ręku Polak wylądował ostatecznie w szeregach fińskiego KuPS, z którym podpisał roczną umowę.

Choć 32-letni snajper nie był początkowo w pełni przekonany do tego kierunku, determinacja działaczy ośmiokrotnego mistrza kraju sprawiła, że dziś możemy oglądać go w ekipie „Żółto-Czarnych”.

O kulisach minionego okienka transferowego napastnik opowiedział w rozmowie z Weszlo.com.

- Latem rozmawialiśmy z azjatyckimi klubami. Jedne oferty konkretniejsze, drugie mniej. Wielu agentów się odzywało. Były historie typu „w trzy dni musisz przylecieć, bo w sobotę mecz” albo w ostatniej chwili trener zmieniał zdanie. Dużo gadu, gadu, ale nie przyszło nic, co przekonywałoby mnie w stu procentach - przyznał (więcej TUTAJ).

- Czas leciał i pod koniec lipca agent nagle wysłał mi ofertę z KuPS. Nie miałem żadnego punktu odniesienia. Najpierw sprawdziłem miasto. Nie ma międzynarodowej szkoły. Kiepska informacja na start. Później zacząłem wchodzić w szczegóły dotyczące klubu: w zeszłym roku zdobyli mistrzostwo, teraz też walczą o tytuł, są w półfinale krajowego pucharu i mają duże szanse, żeby wejść do jakiejś fazy ligowej w Europie - powiedział.

- Pierwsza propozycja mnie nie przekonywała, także pod kątem finansowym. Odmówiłem. To było trzy dni przed domowym meczem KuPS z Kajratem Ałmaty w eliminacjach Ligi Mistrzów, zdążyli już przejść mołdawskie Milsami. Wygrali z Kajratem 2:0. Myślę sobie „kurde, jeśli na wyjeździe obronią tę zaliczkę, mają już pewną fazę ligową któregoś z pucharów”. KuPS zadzwoniło ponownie, przekonywali, że naprawdę jest im potrzebny napastnik o moim profilu. Powiedziałem agentowi, że jeśli przejdą Kazachów, dogadamy się i podpisujemy - podkreślił.

Mimo porażki różnicą trzech bramek w rewanżowym spotkaniu z Kajratem, co zamknęło drogę do marzeń o Lidze Mistrzów, oraz trudności związanych z ustaleniem warunków ewentualnej współpracy, KuPS finalnie dopięło porozumienie z Parzyszkiem.

Od tamtej pory były reprezentant młodzieżowej kadry zgromadził łącznie dziesięć trafień oraz dwie asysty w 21 występach.

Już w czwartek KuPS zmierzy się na wyjeździe z Jagiellonią Białystok w ramach rozgrywek Ligi Konferencji. Początek meczu zaplanowano na 21:00.