Piotr Stokowiec znowu w Ekstraklasie?! „Chwycił za telefon”

Widzew Łódź rozstał się z dotychczasowym trenerem Danielem Myśliwcem. Brak poprawy wyników może doprowadzić do takiej samej sytuacji w Zagłębiu Lubin, któremu pomoc zaproponował Piotr Stokowiec - przekazał na kanale Meczyki.pl Tomasz Włodarczyk.

Piotr Stokowiec pod koniec listopada dość niespodziewanie został połączony z pracą w Radomiaku Radom. Ostatecznie nominacji nie otrzymał. Tamten okres spędził na zagranicznym stażu u Macieja Skorży.

Można było przewidzieć, że na przestrzeni kolejnych tygodni nazwisko 52-latka padnie ponownie w kontekście powrotu na ławkę trenerską.

Jak się okazuje, tym razem sam Stokowiec nawiązał kontakt z klubem. Swoją pomoc w walce o utrzymanie na najwyższym poziomie zaproponował władzom Zagłębia Lubin. 

Popularne

Previous

Legia Warszawa zdecydowana w sprawie Gonçalo Feio

„Popełniłem błąd, opuszczając FC Barcelonę”

Zadanie wykonane! Tak wygląda ranking UEFA po meczu Jagiellonii Białystok

Jacek Magiera łączony z nowym klubem

POTWIERDZONE: Odrzucił ofertę Legii Warszawa, teraz został odsunięty od zespołu. „Warunki finansowe były dobre, ale...”

„Ile ten ręcznik zarabia?”. Wojciech Kowalczyk zmiażdżył gracza Legii Warszawa

Legia Warszawa mocno o niego zabiega. Pensja nie stanowi problemu

Hitowy transfer Benjamina Källmana w ramach Ekstraklasy?! Mają dyskretnie negocjować

Next

- Jacek Magiera w kilku miejscach krąży. Tam, gdzie jest gorąco. Naturalnie tak jest, gdy mocne nazwisko na rynku jest. Człowiek bez zobowiązań. Gdy spojrzymy na Dolny Śląsk, gdzieś też przebąkują kierunek Zagłębia Lubin. Tam padło nazwisko Jerzego Brzęczka. Z tego co wiem, to za telefon chwycił sam Piotr Stokowiec, że chętnie by pomógł w kontekście bardzo ostrej walki o utrzymanie - przekazał na kanale Meczyki.pl Tomasz Włodarczyk.

Klub z Lubina rozgląda się za nowym trenerem, ale na ten moment nie zamierza jeszcze rezygnować z Marcina Włodarskiego. 42-latek dostał jeszcze jedną szansę. 

Nie wchodzi się ponoć dwa razy do tej samej wody. Jeśli tak, to Stokowiec wyczerpał limit, gdyż za wyniki „Miedziowych” odpowiadał najpierw w latach 2014-2017, a potem 2021-2022. Druga kadencja była dla niego znacznie mniej udana. 

Zdobywca Pucharu Polski z Lechią Gdańsk od lutego ubiegłego roku pozostaje na bezrobociu. Wówczas po zaledwie dziesięciu spotkaniach, w których zaliczył trzy remisy i siedem porażek, pożegnał się z posadą.