Nie zostało to jeszcze potwierdzone, ale zdaniem powyższego źródła druga odsłona gali FFF odbędzie się 21 grudnia. Jedną z jej twarzy ma być właśnie Świerczewski. Wszystko wskazuje na to, że 47-latek zawalczy w formule MMA z Gregiem Collinsem znanym m.in. z programu „Odjazdowe bryki braci Collins”. Na FFF 1 przegrał on z Rafałem „Tito” Krylą.
Jak czytamy, strony zaakceptowały już ofertę walki, a Świerczewski szuka obecnie klubu, który w krótkim czasie go do niej przygotuje.
Zawsze nieustępliwy na boisku „Świr” w trakcie kariery zawodniczej rozegrał 70 spotkań w reprezentacji Polski. Jeśli chodzi o piłkę klubową, występował m.in. w GKS-ie Katowice, Saint-Étienne, Bastii, Olympique’u Marsylia, Lechu Poznań, Dyskobolii Grodzisk Wielkopolski, Koronie Kielce oraz Zagłębiu Lubin.
Jeśli doniesienia się sprawdzą i Świerczewski faktycznie zawalczy z Collinsem, nie będzie pierwszym polskim piłkarzem, który spróbuje swoich sił w MMA. W 2012 roku Jacek Wiśniewski wystąpił na KSW 20. Były gracz m.in. Górnika Zabrze czy Szczakowianki Jaworzno przegrał z Kamilem Walusiem.