Piqué wprost o swojej przyszłości. Dalsza gra w Barcelonie lub koniec kariery

2021-06-12 17:54:53; Aktualizacja: 3 lata temu
Piqué wprost o swojej przyszłości. Dalsza gra w Barcelonie lub koniec kariery Fot. Maxisport / Shutterstock.com
Karol Brandt
Karol Brandt Źródło: Ibai Llanos

Niespełna rok temu kontrakt Gerarda Piqué został przedłożony aż do końca sezonu 2023/2024. Jeśli przed upływem tego terminu klub powie Hiszpanowi, że na niego nie liczy, wówczas zakończy on karierę, przekonywał w rozmowie z Ibaiem Llanosem.

Środkowy obrońca to wychowanek „Dumy Katalonii”, który w 2004 roku opuścił klubowe rezerwy na rzecz kontynuowania kariery w Manchesterze United. Na Old Trafford się jednak na nim nie pozostano, a cztery lata później zawodnik wrócił do Barcelony.

Od tego czasu jest on graczem podstawowej jedenastki i wyrósł na jednego z najlepszych stoperów na świecie. Z klubem jak dotąd wygrał między innymi cztery puchary Ligi Mistrzów, zdobył osiem tytułów mistrza Hiszpanii i trzykrotnie zwyciężył klubowe mistrzostwa świata.

W poprzednim sezonie, kiedy tylko 34-latek był zdrowy, mógł liczyć na regularne występy. Na jego wstępnym etapie podpisał on nowy kontrakt, który łączy obie strony do 30 czerwca 2024 roku.

Dzisiaj Gerard Piqué nie wyobraża sobie gry w innym zespole, dlatego zapewnia, że jeśli pewnego dnia będzie musiał odejść, jednocześnie zakończy karierę.

– Dzień, w którym opuszczę Barcelonę, będzie jednocześnie momentem rozstania z piłką. Nigdy nie przeniosę się do innej drużyny. Jeśli Koeman powie, że już na mnie nie liczy, to będzie dla mnie definitywny koniec. Gra dla Barcelony to dla mnie pasja. Nie miałbym motywacji do zakładania innej koszulki – wyznał w rozmowie z Ibaiem Llanosem.

– Lukratywna propozycja? Nie odszedłbym. Na obecnym etapie mojej kariery to nie jest kwestia pieniędzy. Czymś bezcennym jest przebywanie w domu, mam tu rodzinę, przyjaciół, jestem w klubie mojego życia… Nie ważne, ile mi zaoferują pieniędzy. Więcej pieniędzy nie daje więcej szczęścia. Tutaj mamy wszystko. Na końcu musisz odnaleźć swoje szczęście i dla mnie ono jest właśnie w tym miejscu – uzupełnił.

Były już reprezentant Hiszpanii w koszulce Barcelony rozegrał łącznie 566 spotkań (szósty wynik w historii klubu), strzelił 50 goli i zanotował 13 asyst.