Pirlo zdradził plany na przyszłość
2017-11-11 08:55:01; Aktualizacja: 7 lat temuW ostatnim wywiadzie dla „Sky Sport Italia” Andrea Pirlo wyjawił, co zamierza robić w najbliższej i nieco dalszej przyszłości.
Popularny „Maestro” już jakiś czas temu ogłosił, że wraz z zakończeniem obecnego sezonu Major League Soccer zakończy piłkarską karierę. Kiedy jego New York City FC odpadło z play-offów, Włoch wprowadził w życie swoją zapowiedź. W mediach od razu pojawiły się pytania odnośnie dalszych losów legendarnego pomocnika, a ten postanowił uchylić rąbka tajemnicy.
- Zostaję w Nowym Jorku do końca roku, by przygotować dzieci i pomóc im w wyprowadzce. Następnie wrócę do Włoch i rozpocznę nową przygodę - stwierdził były pomocnik Milanu czy Juventusu.
- Nie zdecydowałem jeszcze, czy zostanę szkoleniowcem. Nie mam jeszcze jasnego pomysłu. Z pewnością udam się do Coverciano [słynna włoska szkoła trenerów - przyp. red.] i przejdę kurs trenerski. Jeśli coś zaiskrzy, zostanę trenerem, ale zobaczymy co się wydarzy.Popularne
- Podobałaby mi się również funkcja dyrektora. Uwielbiam oglądać mecze. Znam się na wielu ligach i śledzę losy młodych piłkarzy. Zobaczymy.
Następnie Pirlo poruszył również temat samego zakończenia kariery oraz dlaczego zdecydował się na spędzenie ostatnich chwil z piłką przy nodze akurat w USA.
- Czuję się dobrze. Myślałem o zakończeniu kariery już od jakiegoś czasu, więc nie podjąłem decyzji pod wpływem chwili. To były moje ostatnie chwile na boisku jako piłkarz, ale byłem na to przygotowany. To nie był grom z jasnego nieba, przeżyłem to w odpowiedni sposób. Myślałem o emeryturze już rok temu, gdy mój kontrakt miał wygasnąć. Czułem już pewne przeciwności, a nie chciałem kończyć, słaniając się po murawie.
- Dlaczego wybrałem MLS? Zawsze chciałem zakończyć karierę w Ameryce. To kraj, który mnie fascynował, i wiedziałem, że piłka nożna cały czas się tu rozwija. Oni chcą, by MLS była jedną z najlepszych lig na świecie. Muszą się ulepszać i zmienić kilka zasad, ale mogą to robić z biegiem czasu.
Pirlo wypowiedział się także o trenerach, z którymi przyszło mu pracować.
- Wszyscy szkoleniowcy, z którymi miałem do czynienia w trakcie mojej kariery, zasługują na słowa uznania. Mircea Lucescu zaufał mi, kiedy miałem 15 lat. Gigi Simoni w Interze był ważny, Carlo Mazzone zmienił moją pozycję, później fundamentalni byli również Marcello Lippi, Carlo Ancelotti i Antonio Conte.