"Płakałem, gdy mama nie pozwoliła mi dołączyć do Tottenhamu"

2016-03-07 14:46:36; Aktualizacja: 8 lat temu
"Płakałem, gdy mama nie pozwoliła mi dołączyć do Tottenhamu" Fot. Transfery.info
Marcin Żelechowski
Marcin Żelechowski Źródło: Sky Sports

Michail Antonio opowiedział o sytuacji z dzieciństwa, kiedy to mógł dołączyć do Tottenhamu.

Skrzydłowy latem przeniósł się do West Hamu i w swoim debiutanckim sezonie w Premier League spisuje się bardzo dobrze, będąc jednym z kluczowych zawodników "Młotów" zwłaszcza w ostatnich spotkaniach. Wcześniej przez lata grał w League One i Championship.

Kariera Anglika mogła potoczyć się jednak zupełnie inaczej, gdyby w wieku 14 lat dołączyć do Tottenhamu. Miał bowiem wówczas konkretną ofertę, ale na drodze stanęła mama piłkarza, który nie zgodziła się, by jej syn jeździł na treningi do innej części Londynu, zaniedbując w ten sposób naukę.

Teraz 25-latek o wszystkim opowiedział Sky Sports, wspominając tę smutną dla niego sytuację.

- Miałem 14 lat i występowałem w moim szkolnym zespole. Jeden z nauczycieli był także trenerem w Tottenhamie, zauważył mnie i kolegę. Chciał, byśmy dołączyli do "Kogutów" - rozpoczął opowiadanie Antonio.

- Moja mama powiedziała jednak, że muszę skoncentrować się na nauce. Dojazdy na treningi zajęłyby trochę czasu, wracałbym późno do domu - dodał.

- Płakałem, nie będę kłamał. Pomyślałem wówczas: "mamo, zrujnowałaś moje życie!"  - dodał.