Plany Villasa-Boasa: zakup Moutinho, pozostanie Modricia

André Villas-Boas oświadczył, że jednym z jego pierwszych decyzji jako szkoleniowca Tottenhamu Hotspurs będzie próba sprowadzenia jego rodaka, João Moutinho, do zespołu z White Hart Lane.

Cztery miesiące po zwolnieniu z Chelsea i trzy tygodnie po rozwiązaniu kontraktu łączącego Tottenham z Harrym Redknappem oficjalna strona "Kogutów" potwierdziła, że ich nowym trenerem zostanie 34-letni Villas-Boas. Do nowego pracodawcy Portugalczyk sprowadził również członków sztabu szkoleniowego: trenera kondycyjnego José Mário Rochę oraz skauta Daniela Sousę - obydwaj współpracowali z portugalskim szkoleniowcem w FC Porto oraz Chelsea.

Jedną z kluczowych spraw, zdaniem Villasa-Boasa, jest kwestia przyszłości Luki Modricia. Chorwat jest kuszony przez takie zespoły jak: Manchester United, Chelsea Londyn czy Real Madryt. Pomimo tego, że z Tottenhamem łączy go jeszcze czteroletnia umowa, Modrić jest zdeterminowany, aby odejść - głównie z powodu niezakwalifikowania się "Spurs" do rozgrywek Ligi Mistrzów.

Villas-Boas zapewnił, że jest przygotowany na odejście chorwackiego pomocnika, jednak jego priorytetem jest zatrzymanie go w szeregach swojej drużyny. Portugalczyk wyraził również olbrzymie zainteresowanie usługami jego rodaka - João Moutinho. Obaj panowie znają się doskonale ze współpracy w FC Porto, kiedy to zespół ten pod wodza Villasa-Boasa był niepokonany w sezonie ligowym - zdobywając Mistrzostwo Portugalii, a także Puchar Portugalii i Puchar Ligi Europejskiej. Sam Moutinho chętnie podjąłby się ponownej pracy z dawnym trenerem. - André Villas-Boas to jeden z najlepszych trenerów, z jakimi przyszło mi pracować. Bez zastanowienia rozpocząłbym z nim ponowną współpracę - oświadczył 25-letni pomocnik reprezentacji Portugalii.

Usługami Moutinho są również zainteresowani działacze Manchesteru United, co może zmusić Tottenham do wyłożenia rekordowej sumy na ten transfer. FC Porto wycenia swojego piłkarza na 35 milionów euro - dotychczas najdroższym zakupem "Ostróg" było zakontraktowanie... Modricia w 2008 roku - kosztował on wówczas prawie 17 milionów funtów.

Oprócz tego, na White Hart Lane ma również trafić pomocnik Gylfi Sigurdsson (transfer został już oficjalnie potwierdzony - dop. red.), który odrzucił propozycje kontraktowe od Swansea City oraz Liverpoolu. Włodarze Tottenhamu mają również nadzieje na ściągnięcie do swojego klubu Jana Vertonghena, obrońcy Ajaxu Amsterdam - jednakże działacze holenderskiego zespołu nie chcą się pozbywać swojego lidera defensywy. Według angielskiej prasy, do zespołu "Lilywhites" może również trafić Oscar dos Santos Emboaba Júnior, gwiazda Internacionalu. Konieczne może być również wzmocnienie linii ataku - wypożyczony z Manchesteru City Emmanuel Adebayor ma za sobą bardzo udany sezon, jednak jego zarobki przewyższają możliwości płacowe Tottenhamu.

Villas-Boas wyraził wstępne zainteresowanie brazylijskim napastnikiem Leandro Damião - trzeba podkreślić, że Tottenham jest sportowym partnerem jego pracodawcy, Internacionalu. Kolejną alternatywą jest dołączenie Gonzalo Higuaina (oraz ewentualnie Ricardo Carvalho) do transakcji dotyczącej transferu Luki Modricia do Realu Madryt.

Podczas ceremonii przywitania Villasa-Boasa prezes Tottenhamu, Daniel Levy, powiedział następujące słowa: "Wszyscy pokładamy wszelkie starania, aby wzmocnić nasz klub na przyszłość. Aktualnie ważne jest to, aby zwiększyć nasz potencjał poprzez wzmocnienie w lecie poszczególnych formacji zawodnikami, którzy przyczynią się do przyszłego sukcesu."