Platini mocno o VAR. „To zabija futbol, nie ma tu żadnej sprawiedliwości!”

2018-08-30 10:37:10; Aktualizacja: 6 lat temu
Platini mocno o VAR. „To zabija futbol, nie ma tu żadnej sprawiedliwości!” Fot. Transfery.info
Rafał Bajer
Rafał Bajer Źródło: L'Equipe

Były prezydent UEFA, Michel Platini, ma spore wątpliwości co do zmian, które nastąpiły po wprowadzeniu VAR-u.

W świecie piłki nożnej od lat trwały dyskusje na temat wprowadzeniu ułatwienia dla sędziów w postaci powtórek wideo. Od długiego czasu z podobnych udogodnień mogą korzystać choćby sędziowie koszykówki czy hokeja na lodzie, ale arbitrzy piłkarscy musieli trochę poczekać na VAR. Aktualnie system jest stopniowo wprowadzany w kolejnych krajach, lecz nadal trwają wokół niego zaciekłe dyskusje.

Po stronie przeciwników technologii w piłce stoi Michel Platini. Legenda francuskiej piłki podważała słuszność wprowadzenia systemu jeszcze za czasów przewodzenia strukturom UEFA i odkąd nie piastuje już stanowiska, jej poglądy niewiele się zmieniły. Na przykładzie dotychczasowych doświadczeń z VAR-em były napastnik stwierdza, że system nie przyczynił się do tego, iż mecze są bardziej uczciwe.

- VAR jest takim wideo „zrób to sam”, nie wprowadził do futbolu sprawiedliwości - powiedział Platini, cytowany przez „L'Equipe”.

- Znam FIFA, to leży w ich obowiązkach, by znajdować statystyki, które im odpowiadają. W najlepszym wypadku wideo może pomóc w zdecydowaniu czy piłka przekroczyła linię bramkową lub czy był spalony, bo to są decyzje bazujące na konkretnych faktach: było albo nie było. Nie ma tu miejsca na interpretację, ale nawet wtedy jest niebezpiecznie.

- W finale mundialu był VAR. Pierwszy gol dla Francji padł po rzucie wolnym, choć tam w ogóle nie było faulu Chorwata. Z kolei przy karnym Griezmanna to VAR zwrócił uwagę arbitrowi głównemu na rękę, sędzia stał się swego rodzaju marionetką. Była ręka czy nie było? Wszyscy Chorwaci twierdzili, że kontakt był nieumyślny, a Francuzi domagali się karnego. Bierzesz moment, który trwa milisekundy i rozciągasz go na 15 sekund. W normalnym tempie, nawet na zwykłej powtórce ręki nie widać. Ale w zwolnionym tempie sędzia nagle coś dostrzega i dyktuje karnego. Gdzie tu sprawiedliwość? To tylko interpretacja.

- Kto wie, może w przyszłości kapitanowie i bramkarze będą mieli słuchawki, a trenerzy będą mogli ich prowadzić w trakcie meczów! Idąc w tym kierunku zabijemy futbol, tak samo jak stało się to z kolarstwem i F1. Już zdążyliśmy zabić arbitrów. Niby dlaczego szefowie sędziów są za VAR-em? Ponieważ on ich chroni, oni zawsze są po stronie tych, którzy ich karmią.