PNA 2010: Faworyci w odwrocie
2010-01-11 22:34:52; Aktualizacja: 14 lat temuDrugi dzień Pucharu Narodów Afryk obfitował w niespodzianki. Zdecydowanie zawiodły reprezentacje uznawane nie tyle za faworytów w swoich inauguracyjnych spotkaniach, co za pretendentów do triumfu w całej imprez(...)
Malawi - Algieria 3:0
W pierwszym z dzisiejszych meczów zwyciężył prawdziwy kopciuszek afrykańskiej piłki. Zajmujące dopiero 99. miejsce w rankingu FIFA Malawi sprawiło niemała sensację, gromiąc o wiele silniejszych Algierczyków 3:0. Początek spotkania na taki finał nie wskazywał. Niezły start podopiecznych Rabaha Saadane zaprzepaścił jednak stojący między słupkami Faouzi Chaouchi, który przy próbie wybicia futbolówki (choć piłka znajdowała się w obrębie pola karnego i mógł ją chwycić bez żadnych konsekwencji) trafił nią w szarżującego Essau Kanyendę, a do niemalże pustej bramki piłkę z niewielkiej odległości skierował drugi z napastników ekipy malawijskiej, Russel Mwafulirwa.
Niespełna dwadzieścia minut później - w 37. minucie - było 2:0. Ciekawie rozegrany rzut rożny przyniósł trafienie Elvisa Kafoteki, który popisał się mocnym strzałem głową z ośmiu metrów, pokonując Chaouchiego, niemającego tym razem zbyt wiele do powiedzenia. Drugą połowę obiecująco rozpoczęli Algierczycy, którzy niejako wydawali się zmuszeni do o wiele lepszej postawy niż w pierwszym 45 minutach. Malawijczycy szybko wzięli jednak sprawy w swoje ręce. W 49. minucie Chauchi fatalnie zachował się przy dośrodkowaniu z prawej flanki, strącając niegroźną piłkę pod nogi Mwafulirwy. Ten trafił futbolówką w słupek, ale dobitka Daviego Bandy była bezbłędna. Strzelec gola okupił go jednak kontuzją i zmuszony był przedwcześnie opuścić plac gry.
Wynik utrzymał się do ostatniego gwizdka arbitra, pana Badara Diatta. Swoje szanse mieli jeszcze i jedni, i drudzy, ale więcej goli już nie padło. Tym samym mające za sobą świetny występ Malawi znalazło się na czele grupy A, z trzema punktami w dorobku. Dalej są autorzy wczorajszego futbolowego thrillera, Angola oraz Mali. Tabelę zamyka natomiast Algieria, na razie bez zdobyczy punktowej.
Malawi: Sanudi 6 - Chavula 7, Sangala 7, Mponda 6, Kafoteka 8 - Mwakasungula 7, Kamwendo 9, Wadabwa 7 (77. Zakazaka), Banda 8 (51. Ng'Ambi 6) - Mwafulirwa 9 (64. Msowoya 7), Kanyenda 7
Algieria: Chaouchi 2 - Bougherra 6, Halliche 4, Zaoui 5, Belhadj 5 - Matmour 5(62. Bezzaz 5), Yebda 6, Mansouri 4, Ziani 4 - Ghezzal 6 (79. Bouazza), Saifi 5 (63. Ziaya 4)
Bramki:
Russel Mwafulirwa 17' (1:0)
Elvis Kafoteka 35' (2:0)
Davi Banda 49' (3:0)
Sędzia: Bandara Diatta (Senegal)
Tabela grupy A
1. Malawi 3 pkt.
2. Angola 1 pkt.
2. Mali 1 pkt
4. Algieria 0 pkt.
Wybrzeże Kości Słoniowej - Burkina Faso 0:0
Drugie zaplanowane na dzisiaj spotkanie również przyniosło nieoczekiwany rezultat. Typowane przez wielu na zdobywcę Pucharu Narodów Afryki, Wybrzeże Kości Słoniowej nie potrafiło ograć skazywanych na sromotne lanie przeciwników. Piłkarze z Burkina Faso postawili twarde warunki, ambitnie i mądrze broniąc się przez cały mecz. "Słonie" nacierały od pierwszej do ostatniej minuty, lecz najczęściej zawodziła skuteczność pod bramką Daouda'y Diakite.
Po końcowym gwizdku Didier Drogba starał się tłumaczyć z nieudanego występu. - Nie zapominamy o tym co się stało, ale turniej już się rozpoczął i musimy się na nim skupić - oświadczył napastnik Chelsea Londyn. Warto jednak odnotować fakt, że terroryści odpowiedzialni za ostrzelanie w piątek autokaru przewożącego reprezentację Togo, wysłali pogróżki pod adresem właśnie Drogby. "The Blues" otrzymali bowiem informację, jakoby ich piłkarz miałby być kolejnym celem angolskich rebeliantów.
Wybrzeże Kości Słoniowej: Barry - Tiene, Kolo Toure, Eboue, Bamba - Zokora, Yaya Toure (Ż), Tiote, Bakari Kone - Gervinho (72. Kalou), Drogba
Burkina Faso: Diakite - Bakary Kone, Koulibaly (Ż), Panandetiguiri (Ż), Tall - Kabore, Kere, Pitroipa, Rouamba, Narcisse Yameogo (63. Bamogo) - Dagano
Sędzia: Kacem Bennaceur (Tunezja)
Tabela grupy B
1. Wybrzeże Kości Słoniowej 1 pkt
1. Burkina Faso 1 pkt
3. Ghana 0 pkt
4. Togo - dyskwalifikacja
We wtorek zmagania rozpoczyna grupa C. O 17 rozpocznie się starcie Nigerii z Egiptem, natomiast o 19:30 Benin zmierzy się z Mozambikiem. Oba spotkania transmitowane będą przez Eurosport.