PNA 2012: Gwinea Równikowa - Zambia 0:1, Libia - Senegal 2:1

2012-01-29 20:02:31; Aktualizacja: 13 lat temu
PNA 2012: Gwinea Równikowa - Zambia 0:1, Libia - Senegal 2:1 Fot. Transfery.info
Szymon Podstufka
Szymon Podstufka Źródło: Transfery.info

Wydarzenia w grupie A tegorocznego Pucharu Narodów Afryki przyćmiła beznadziejna postawa Senegalu.

Nie ma chyba tak ostrych słów, którymi możnaby skrytykować "Lwy Terrangi" adekwatnie do ich postawy. Wydawało się, że mają najłatwiejszą grupę, a rywalizację w niej kończą bez punktu. Nazwać to kompromitacją, blamażem? To nadal mało.

Piłkarze z Senegalu nie mają nawet po co wracać do ojczyzny. Już po drugiej kolejce w tym kraju było gorąco. Zawodników tego zespołu mogą spotkać naprawdę zmyślne nieprzyjemności w ojczyźnie. Włącznie z trenerem, Amarą Traore, który obecnie jest chyba najbardziej znienawidzonym człowiekiem w ojczyźnie Demby Ba czy Mamadou Nianga.

Ostatnia kolejka pokazała nam dwie rzeczy. Pierwsza - że każdy piękny sen ma swój koniec. Prowadzoną przez szczęście Gwineą Równikową na ziemię sprowadziła reprezentacja Zambii. Dużo lepiej uporządkowana, z większymi gwiazdami i dobrym, doświadczonym trenerem. Katongo wbiegł przed pole karne i uderzył przy krótkim słupku niczym Arjen Robben. I choć obrońcy i bramkarz zrobili wszystko, by ten gol wpadł, to jednak nie wypada strzelcowi ujmować zasług.

Drugą - że pomimo odpadnięcia, spore szanse na koronę króla strzelców będzie miał reprezentant Libii, Ahmed Saad Osman. Wszystkie cztery gole tej reprezentacji w turnieju były właśnie jego autorstwa. Udowodnił nam więc, że nieprzypadkowo na jego koszulce widnieje numer 10. A rodakom, że warto marzyć, próbować, bo można naprawdę daleko zajść. Niewątpliwie jego występy nie umknęły skautom europejskich klubów. Co prawda Osman ma już 32 lata i w Barcelonie to już nie zagra, to jednak transfer na Stary Kontynent wydaje się całkiem realny. Choć w Club Africain wcale nie musi mu się źle powodzić, pieniądze w Tunezji płaci się bowiem całkiem niezłe.

W ćwierćfinale zobaczymy więc gospodarza i najładniej grającą ekipę grupy A. Choć najładniej to może dużo powiedziane, najbardziej uporządkowanie będzie chyba dużo bardziej na miejscu. Jutro natomiast poznamy dla Zambii i Gwinei Równikowej rywali.

---

Gwinea Równikowa - Zambia 0:1 (Katongo 67')

Gracz meczu: Chris Katongo (Zambia)

 

Libia - Senegal 2:1 (A. S. Osman 5' 84' - N'Diaye 11')

Gracz meczu: Abdel Saad Osman (Libia)