PNA 2012: WKS - Burkina Faso 2:0
2012-01-26 21:02:02; Aktualizacja: 12 lat temuTrenera Strejlaua można jako komentatora nie lubić, ale jego słowom z końcówki meczu trzeba przyznać rację. "To Burkina Faso przegrała ten mecz, a nie Wybrzeże wygrało".
Drugi mecz "Słoni" miał wreszcie pokazać siłę tego zespołu. W pierwszym spotkaniu musieli się dotrzeć, przystosować do warunków na Czarnym Lądzie... Ale nie, nic się nie zmieniło. Poza kilkoma rajdami Gervinho, "Słonie" grały, jak na ich przydomek przystało. Ociężale i na stojąco.
Ten pojedynek nie musiał się dla zespołu Prejuce'a Nakoulmy i Abdou Razacka Traore tak skończyć. Obydwie bramki Burkina Faso strzeliła sobie sama. Pierwszą w przenośni - po raz kolejny na tym Pucharze Narodów Afryki nieporozumienie obrońców w polu karnym dało gola rywalom. Drugą już dosłownie - Bakary Kone nie dogadał się z Fallem i uderzył głową pięknie, lobując bramkarza. Swojego. I wyrzucając rodaków z mistrzostw.
Co warte odnotowania, Prejuce Nakoulma zagrał dziś od pierwszej minuty, choć nie imponował tak, jak na polskich boiskach. Abdou Razacka Traore nie zobaczyliśmy, trener wybrał do zmainy Aristide Bance zamiast gwiazdy Lechii Gdańsk.
Prognoza na nadchodzące spotkania dla Wybrzeża jest natomiast następująca: wygrają jedną bramką z Angolą. w ćwierćfinale (najprawdopodobniej z Gwineą Równikową lub Zambią) dadzą sobie radę, a wtedy już zostaną tylko dwa mecze i gra o medale. Niestety, nawet gdy Wybrzeże gra słabo, ma zawodników zdyscyplinowanych taktycznie, twardych obrońców i niesamowity atak. I Gervinho, i Salomon Kalou, i Didier Drogba potrafią rozstrzygać mecze w pojedynkę. A to w takim turnieju jest przewagą niebywałą.
---
Wybrzeże Kości Słoniowej - Burkina Faso 2:0 (S. Kalou 18' B. Kone 82' (sam.))
Gracz meczu: Boubacar Barry (Wybrzeże Kości Słoniowej)