PNA 2013: Finał. Nigeria odzyska pozycję na kontynencie?

2013-02-10 12:10:10; Aktualizacja: 11 lat temu
PNA 2013: Finał. Nigeria odzyska pozycję na kontynencie? Fot. Transfery.info
Norbert Bożejewicz
Norbert Bożejewicz Źródło: Transfery.info

Przed nami ostatni, finałowy mecz Pucharu Narodów Afryki 2013, w którym zmierzą się Nigeria i Burkina Faso.

"Super Orły" mają szansę zdobyć swój trzeci tytuł mistrzowski na "Czarnym Kontynencie". Ostatni raz Nigeryjczycy na najwyższym stopniu podium w PNA stali w Tunezji w 1994 roku, kiedy to Okocha i spółka pokonali Zambię 2:1.

Natomiast Burkina Faso już pobiło swój najlepszy wynik w tej imprezie, którym było zajęcie czwartego miejsca w swoim kraju w 1998 roku. Wówczas "Ogiery" uległy w półfinale Egiptowi, późniejszemu zwycięzcy, a w meczu o brąz przegrali z Demokratyczną Republiką Konga po konkursie jedenastek.

Obie te reprezentację spotkały się już ze sobą w grupie C. Wtedy "Super Orły" długo prowadziły, ale remis dla Burkina Faso uratował niezawodny Alain Traore, który z powodu kontuzji nie może wystąpić w dzisiejszym meczu.

Na szczęście do składu "Ogierów" powraca Pitroipa, któremu CAF anulował czerwoną kartkę ze spotkania półfinałowego z Ghaną. Przypomnijmy, że piłkarz Rennes wyleciał z placu gry w dogrywce, po tym, jak został sfaulowany w polu karnym, ale sędzia nie dopatrzył się przewinienia obrońcy "Czarnych Gwiazd" i ukarał reprezentanta Burkina Faso drugą żółtą kartką, a w konsekwencji czerwoną.

W obozie Nigeryjczyków cieszą się z dobrej dyspozycji Mosesa, którego uraz okazał się nie groźny i zawodnik Chelsea Londyn zapewne wyjdzie w podstawowym składzie "Super Orłów". Natomiast Emenike ciągle walczy z czasem. Napastnik Spartaka Moskwa znajdzie się w kadrze na finałowy mecz z "Ogierami", ale może go rozpocząć na ławce rezerwowej.

Po ostatniej konfrontacji tych reprezentacji, w statystykach zbyt wiele się nie zmieniło. Nigeryjczycy nadal mają na koncie 10 zwycięstw, 4 remisy i 0 porażek.

Bukmacherzy nie wierzą w przełamanie się Burkina Faso w finale i stawiają na wygraną "Super Orłów", na których średni kurs wynosi 2. Z kolei na ich rywali 4,1.

Jak wiemy, mecze o złoto na wielkich turniejach rządzą się własnymi prawami. Przed tym spotkaniem jedno jest pewnie - Nigeria musi wygrać, a "Ogiery" mogą. Ci pierwsi na odzyskanie pozycji na "Czarnym Kontynencie" czekają już ponad dekadę, a drudzy stają przed szansą zdobycia pierwszego tytułu mistrzowskiego.

Motorami napędowymi obu reprezentacji są pomocnicy. W obozie "Super Orłów" jest nim Moses. Z kolei u Burkina Faso - Pitroipa. Czy to oni odegrają najważniejsze role w dzisiejszym spotkaniu? Zobaczymy... Ja mam nadzieję, że z dobrej strony zaprezentuję się Nakoulma, no i na placu gry w większym wymiarze czasowym pojawi się Abdou Razack Traore.

TYP: Nigeria - Burkina Faso 1:1, 5:6 k.