"Czarne Gwiazdy" mają z Mali rachunki do wyrównania za poprzednią edycję PNA, kiedy to Keita i spółka ograli ich w meczu o trzecie miejsce.
W historii rywalizacji obu tych reprezentacji zdecydowaną przewagę ma Ghana, która ze 13 spotkań wygrała 6 i 5 razy padł wynik remisowy.
W 2012 roku te zespoły również spotkały się ze sobą w grupie na tym turnieju. Wtedy po bramkach Gyana i Ayewa zwyciężyła ekipa "Czarnych Gwiazd", ale potem w meczu o brąz była już kompletnie rozbita mentalnie i przegrała taką samą różnicą bramek po dwóch trafieniach Diabate.
Teraz bukmacherzy stawiają na wygraną Ghany. Za jedną złotówkę postawioną na nich można wygrać nieco ponad dwa. Z kolei wybierając Mali ponad 3,5 złotego.
Patrząc na ich pierwsze spotkania jestem skłonny liczyć na zwycięstwo "Czarnych Gwiazd", które grały zrywami z DR Kongo, ale kilka składnych i szybkich akcji udało im się przeprowadzić, a "Orły" wymęczyły trzy punkty z Nigrem, a przecież Ghana jest już dużo lepiej zorganizowanym od nich zespołem.
TYP: Ghana - Mali 2:0
W drugim meczu w tej grupie zmierzą się Niger i Demokratyczna Republika Konga. Będzie to dla nich debiutanckie starcie w oficjalnym spotkaniu międzynarodowym.
Po pierwszej grze obu reprezentacji na PNA, bukmacherzy nie mieli problemu ze wskazaniem faworyta, którym jest oczywiście ekipa "Lampartów", która zagra całkiem niezłe zawody z Ghaną. Za jedną złotówkę postawioną na DR Kongo można wygrać 1,8 złotego. Z kolei za zwycięstwo Nigru około 5.
Cóż, jeżeli Mbokani i spółka zagrają na podobnym poziomie, a nawet lepszym niż w pierwszym swoim spotkaniu to powinni odnieść gładkie i wysokie zwycięstwo, które bardzo ich przybliży do upragnionego awansu do fazy pucharowej Pucharu Narodów Afryki.
TYP: Niger - Demokratyczna Republika Kongo 0:3