PNA 2013: Grupa B. Niger będzie sprawcą sensacji?
2013-01-28 00:43:45; Aktualizacja: 11 lat temuDość niespodziewanie do fazy pucharowej z grupy A awansowały "Niebieskie Rekiny". Czy Niger podąży w ich ślady i wyeliminuje Ghanę?
W grupie B nadal są możliwe różne scenariusze. Nawet zajmująca pierwszą lokatę reprezentacja "Czarnych Gwiazd" nie jest pewna gry w ćwierćfinale. Jej pogromcą może okazać się Niger, który obecnie z jednym punktem zajmuje ostatnią pozycję w tabeli.
Te ekipy mierzyły się ze sobą już 12-krotnie. Niestety statystyki dla Nigru są bezlitosne, ponieważ Ghana wygrała aż 11 spotkań. Tylko raz w 1982 roku padł wynik remisowy.
Bukmacherzy nie mają wątpliwości i stawiają na "Czarne Gwiazdy". Średni kurs na ich wygraną wynosi 1,43. Z kolei na ich rywali 8,5.Popularne
Nawet tak osłabiona reprezentacja Ghany powinna dać sobie radę z Nigrem, które braki techniczne nadrabia sercem do walki. Tak grając udało im się zdobyć pierwszy historyczny punkt na Pucharze Narodów Afryki. Według mnie, to wszystko, na co było ich stać w tej edycji turnieju. Być może na kolejny przyjadą z nastawieniem na walkę o awans z grupy, bo teraz jest na to jednak za wcześnie.
TYP: Niger - Ghana 0:3
W drugim meczu tej grupy zmierzą się Demokratyczna Republika Konga i Mali. Ci pierwsi po dobrym spotkaniu z Ghaną, w drugim zawiedli i tylko zremisowali z Nigrem. Natomiast "Orły" po wymęczonym zwycięstwie z outsiderem, potem przegrały z "Czarnymi Gwiazdami". Forma obu tych reprezentacji jest wielką niewiadomą. Zapewne o zwycięstwie jednej z nich zadecyduje dyspozycja dnia.
Według statystyków, te ekipy mierzyły się ze sobą tylko cztery razy. Dwa spotkania wygrało Mali, jedno "Lamparty" i w jednym padł wynik remisowy, który został jednak rozstrzygnięty po serii rzutów karnych na korzyść "Orłów".
Ciężko jest wskazać wyraźnego faworyta tego spotkania. Zdaniem bukmacherów większą szansę na nie ma Mali, na której zwycięstwo średni kurs wynosi 2,15. Natomiast na DR Kongo jest on większy i oscyluje w graniach 3,5-3,8.
Doświadczenie w tego typu meczach z pewnością jest po stronie "Orłów", w barwach których występuje kilku doświadczonych zawodników. Z kolei "Lamparty", aby awansować muszą to spotkanie wygrać. Remis lub porażka oznacza dla nich pożegnanie z PNA. Czy Mbokani i spółka dadzą radę? Myślę, że tak i będą sprawcami kolejnej niespodzianki, bo niewątpliwie Mali było uważane za jednego z cichych faworytów całej imprezy.
TYP: DR Kongo - Mali 2:1