Po odejściu ze Śląska Wrocław jego kariera znalazła się na zakręcie. Teraz znalazł nowy klub [OFICJALNIE]

2024-09-18 16:34:36; Aktualizacja: 3 godziny temu
Po odejściu ze Śląska Wrocław jego kariera znalazła się na zakręcie. Teraz znalazł nowy klub [OFICJALNIE] Fot. Mikolaj Barbanell / Shutterstock.com
Łukasz Grzywaczyk
Łukasz Grzywaczyk Źródło: PFC Kapaz

Przygoda Diogo Verdaski w hiszpańskim Mirandés dobiegła końca po niespełna roku i dwóch rozegranych meczach. Były defensor Śląska Wrocław od teraz reprezentować będzie azerbejdżański PFC Kapaz.

Diogo Verdasca po wygaśnięciu umowy z Mirandés przez ponad dwa miesiące pozostawał bez klubu. Teraz zdecydował się na podpisanie kontraktu z PFC Kapaz, ostatnią drużyną azerbejdżańskiej ekstraklasy, która po czterech kolejkach zajmuje ostatnią pozycję w lidze bez ani jednego punktu.

Portugalczyk swoje pierwsze kroki w piłce stawiał w strukturach FC Porto, który reprezentował przez 11 lat. W 2017 roku odszedł z klubowych rezerw i związał się z Realem Saragossa. Później reprezentował izraelski Beitar Jeruzalem, a w lipcu 2021 roku trafił do Śląska Wrocław.

W drużynie WKS-u rozegrał 47 spotkań, notując trzy asysty oraz jedno trafienie. Słaba forma i jego - według Jacka Magiery - niewłaściwe podejście do pracy sprawiły, że po dwóch latach współpracy „Trójkolorowi” zdecydowali się na rozwiązanie kontraktu ze stoperem, który już dzień później związał się z hiszpańskim drugoligowcem.

Przygoda Verdaski w Mirandés, bo o tym klubie mowa, nie była zbyt udana. Wszystko to ze względu na kontuzję ścięgna Achillesa, przez którą opuścił dużą część sezonu. 27-latek dla „Rojillos” wystąpił w dwóch meczach, a drużyna z zaplecza LaLigi nie zdecydowała się na przedłużenie umowy.

W Azerbejdżanie będzie miał okazję zmierzyć się z Mateuszem Kochalskim, nowym bramkarzem Karabachu. Spotkanie obu drużyn zaplanowano na 18 października.