Po tych uwagach Erika ten Haga Jadon Sancho odciął się od Manchesteru United

Po tych uwagach Erika ten Haga Jadon Sancho odciął się od Manchesteru United fot. pressinphoto/SIPA USA/PressFocus
Piotr Różalski
Piotr Różalski
Źródło: TheAthletic.com

Droga powrotu Jadona Sancho do aktywnego grania w Manchesterze United nadal jest zablokowana i raczej to się nie zmieni. Laurie Whitwell z TheAtletic.com ustalił zarzewie konfliktu skrzydłowego z Erikiem ten Hagiem.

Sancho wciąż nie okazał skruchy wobec swojego opiekuna za wydarzenia mające miejsce we wrześniu. Po przegranym meczu z Arsenalem ten Hag przyznał na konferencji prasowej, że piłkarz nie znalazł się w szerokiej kadrze ze względu na słabą postawę na treningach.

Niedługo potem 23-latek wylał frustrację po wypowiedzianych przez Holendra słowach aktywnością w mediach społecznościowych, gdzie zamieszczał wpisy zarzucające brak zgodności z rzeczywistością. W mniemaniu zawodnika szkoleniowiec uczynił z niego „kozła ofiarnego”.

Pokrótce były gracz Borussii Dortmund usunął swoje „wypociny”, ale niesmak pozostał. W efekcie został on zawieszony w aktywnym pełnieniu funkcji sportowych w klubie. Do momentu, gdy osobiście nie wygłosi przeprosin wobec trenera, pozostanie poza grą.

Najwyraźniej nie kwapi się on do przyznania się do winy i okazania skruchy. Z niecierpliwością oczekuje na styczeń, kiedy ma zmienić klubowe barwy.

Aby dogłębnie zrozumieć powód, dla którego Sancho nie znalazł się w kadrze meczowej na Arsenal, trzeba cofnąć się do początku września. Zaraz po jednej z gierek treningowych Ten Hag od razu przyznał prosto w oczy podopiecznemu, że nie radzi sobie z zakładaniem pressingu.

Według dziennikarza TheAthletic.com decyzja o porzuceniu reprezentanta Anglii zapadła dopiero po ćwiczeniach, w których udział brali zawodnicy aspirujący maksymalnie do zajęcia miejsca na ławce rezerwowych.

Do ostatniego formalnego spotkania między panami doszło w poniedziałek 11 września, kiedy podczas prezentacji materiałów wideo Ten Hag postanowił wypunktować wszelkie słabości, nad którymi musi popracować.

Trzy dni później wyszło oświadczenie „Czerwonych Diabłów” o zakazie gry.

Sancho w trwającej kampanii zdążył rozegrać raptem 76 minut na przestrzeni trzech spotkań Premier League.

Jego kontrakt z obecnym pracodawcą obowiązuje do 30 czerwca 2026 roku z opcją przedłużenia na następne dwanaście miesięcy.

Zobacz również

Relacje transferowe na żywo [LINK] Relacje transferowe na żywo [LINK] To był kapitalny transfer Realu Madryt. Nikt się tego po nim nie spodziewał To był kapitalny transfer Realu Madryt. Nikt się tego po nim nie spodziewał Raków Częstochowa znowu zawiódł. Dawid Szwarga komentuje Raków Częstochowa znowu zawiódł. Dawid Szwarga komentuje OFICJALNIE: Real Madryt mistrzem Hiszpanii w sezonie 2023/2024. FC Barcelona „pomogła” OFICJALNIE: Real Madryt mistrzem Hiszpanii w sezonie 2023/2024. FC Barcelona „pomogła” Gracz Rakowa Częstochowa „zezłomowany”. „Nawet Gholizadeh się chowa...” [WIDEO] Gracz Rakowa Częstochowa „zezłomowany”. „Nawet Gholizadeh się chowa...” [WIDEO] Toczą się rozmowy w sprawie transferu Masona Greenwooda Toczą się rozmowy w sprawie transferu Masona Greenwooda Lechia Gdańsk o krok od awansu do Ekstraklasy [WIDEO]. Wiadomo, co musi się stać, żeby mogła cieszyć się z niego w ten weekend Lechia Gdańsk o krok od awansu do Ekstraklasy [WIDEO]. Wiadomo, co musi się stać, żeby mogła cieszyć się z niego w ten weekend Koniec sezonu dla gracza Rakowa Częstochowa?! „Ma już go chyba z głowy” Koniec sezonu dla gracza Rakowa Częstochowa?! „Ma już go chyba z głowy”

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy