„Górale” stali dzisiaj przed arcytrudnym zadaniem, ponieważ musieli wygrać z Legią i liczyć na wpadkę Stali Mielec w meczu ze Śląskiem Wrocław. Mielczanie zremisowali z wrocławianami 1:1, w dodatku bielszczanie sami przegrali z mistrzem Polski po golu Rafy Lopesa. Napastnik strzałem głową wykończył dośrodkowanie Josipa Juranovicia.
Przygoda Podbeskidzia z Ekstraklasą trwała tylko rok. W 30 meczach zdobyło ono 25 punktów. Złożyło się na to sześć wygranych i siedem remisów. Stal wyprzedziła ich o trzy „oczka”.
Podbeskidzie awansowało na najwyższy rodzimy szczebel z Krzysztofem Brede na ławce trenerskiej. W grudniu zespół przejął Robert Kasperczyk. Od tamtej pory zaliczył cztery zwycięstwa.
W tym sezonie Ekstraklasę opuszcza tylko jedna drużyna. Od rozgrywek 2021/2022 będzie rywalizowało w niej 18 klubów.