Podolski: Najbardziej pamiętny mecz w kadrze? Ten z Polską na Euro 2008
2017-03-28 10:36:00; Aktualizacja: 7 lat temuLukas Podolski wypowiedział się w rozmowie z „Super Expressem” na temat zakończenia reprezentacyjnej kariery, a także najbardziej pamiętnych spotkań w niemieckich barwach.
„Poldi” oficjalnie pożegnał sięz kadrą podczas zeszłotygodniowego spotkaniu z Anglią (1:0), wktórym zdobył zwycięską bramkę. W sumie jego licznik wniemieckiej reprezentacji zatrzymał się na 130 meczach i 49trafieniach. Dokładnie od 2004 roku urodzony w Gliwicach napastniksięgnął z nią po sześć medali wielkich imprez. Najcenniejszebyło złoto mistrzostw świata w 2014 roku. Oprócz niego 31-latekma jednak jeszcze w swojej kolekcji srebro zdobyte na Euro 2008 orazpo dwa brązowe medale z mundiali i kolejnych mistrzostw Europy.
- Nie, nie zrezygnowałem za wcześnie.Decyzję podjąłem w trakcie EURO 2016. Wiedziałem, że to mojaostatnia wielka impreza z reprezentacją. Mam rodzinę, piłkęklubową, podpisałem od lata kontrakt w Japonii. Nie ma sensu dalejna chama pchać się do kadry (śmiech).
- Swoje zrobiłem.Byłem wszędzie, widziałem wszystkie najważniejsze stadiony,wszystko wygrałem. Z Brazylii przywiozłem złoty medal mistrzostwświata, nic ważniejszego nie da się już zdobyć. Wystarczy -przyznał Podolski. Popularne
Piłkarz Galatasaray przez te wszystkie lata pięciokrotniegrał przeciwko reprezentacji Polski. W pamiętnym meczu Euro 2008dwukrotnie trafił do siatki. Jak się okazuje, spotkanie rozgrywanew Austrii do dzisiaj ma dla niego wyjątkowy smak.
-Najbardziej pamiętny mecz? Pod względem mentalnym ten z Polską, naEURO 2008. Wygrywamy 2:0, strzelam obie bramki, ale nie okazujęradości. Jeśli da się powiedzieć, że bramki mogą być smutne,to te właśnie takie były. Najtrudniej strzelało mi się właśniePolsce, bo przecież to, jak Niemcy, mój kraj - przyznał „Poldi”.