Podolski wciąż myśli o grze w Górniku Zabrze. „Chcę mu pomóc nie tylko na boisku”
2020-05-01 14:17:07; Aktualizacja: 4 lata temuLukas Podolski przyznał w rozmowie z Piotrem Koźmiński z „Super Expressu”, że nadal marzy mu się reprezentowanie barw Górnika Zabrze.
Doświadczony napastnik był w trakcie zimowego okienka transferowego bardzo mocno łączony z zasileniem szeregów Górnika Zabrze i wiele osób przypuszczało, że w końcu nadszedł właściwy moment na to, aby Lukas Podolski spełnił swoją obietnicę oraz marzenie o grze w barwach ekipy z województwa śląskiego.
Ostatecznie były reprezentant Niemiec zdecydował się po opuszczeniu szeregów Vissel Kobe na podpisanie umowy z tureckim Antalyasporem, gdzie formalnie ma występować do końca czerwca 2021 roku.
34-letni zawodnik pomimo związania się dość długim kontraktem z nowym pracodawcą wciąż uważa, że ma realne szanse na to, aby w końcu trafić do Górnika Zabrze. Stwierdził nawet żartobliwie, że dałby sobie w tym zespole radę będąc po pięćdziesiątce. Popularne
- Nawet jak będę miał 50 lat, to też dam radę. Nic się nie zmienia. Chciałbym zagrać na tym stadionie, poczuć atmosferę, bo tam zawsze jest dużo kibiców, pomieszkać blisko rodziny. Ale chcę pomóc Górnikowi nie tylko na boisku. To wielki klub, nie tylko w Polsce. I ja chciałbym, żeby znów mocno poszedł do przodu. Wtedy, gdy znów będę z nimi rozmawiał, powiem to samo. Że to musi być dobrze przygotowany plan. Miesiąc to za mało. Akademia, marketing, jak to ma wyglądać na boisku, jak poza nim. Jest bardzo wiele pytań. Trzeba usiąść i porządnie to obgadać - powiedział Podolski, który nie wykluczył nawet objęcia funkcji prezesa polskiej drużyny.
- Wszystko jest możliwe! Na Śląsku mieszka kilka milionów ludzi, a Górnik jest tam klubem numer jeden. Pieniądze w regionie są mniejsze niż w Warszawie, ale wierzę, że dla Górnika da się wycisnąć więcej - zakończył były reprezentant Niemiec.
Doświadczony napastnik zdążył wystąpić w siedmiu spotkaniach tureckiego zespołu, w których zdobył dwa gole oraz zanotował tyle samo asyst.