Pogoń Szczecin zmuszona do sprzedaży kluczowego zawodnika? Może zarobić nawet 2,5 miliona euro
2023-12-19 19:04:09; Aktualizacja: 11 miesięcy temuZimą Pogoń Szczecin może pożegnać się z Wahanem Biczachczjanem, który może zapewnić spory zastrzyk gotówki do klubowej kasy. To główny kandydat do odejścia zimą - podaje portal pogonsportnet.pl.
Pogoń Szczecin ustabilizowała swoją sytuację transferową, co nie oznacza, że nadal musi znaleźć dodatkowe środki. Klub wypracował w poprzednim sezonie spory dług, który trzeba będzie w końcu spłacić. Z tego powodu trzeba się liczyć, że drużyna może zimą rozstać się z kilkoma zawodnikami.
Kandydatów do odejścia jest kilku. Linus Wahlqvist czy Efthymios Koulouris to postacie, na których Pogoń z pewnością mogłaby dobrze zarobić. Najbardziej atrakcyjnie prezentuje się jednak na rynku Wahan Biczachczjan.
Ormianin miał początkowo spore problemy, by przebić się do pierwszego składu „Portowców”, funkcjonując głównie jako zmiennik. Pewien przełom nastąpił w tym sezonie.Popularne
Wszechstronny atakujący 17-krotnie w Ekstraklasie wychodził na murawę od pierwszych minut. Zmiennikiem był jedynie w meczach Pucharu Polski. Swoją obecność na boisku zaznaczył pięcioma trafieniami i dwiema asystami.
Młody wiek, kończący się kontrakt i potencjał czynią z niego ciekawą opcję na rynku. Portal pogonsportnet.pl uważa, że to zawodnik, którego odejście trzeba poważnie brać pod uwagę.
„Analizując rynek i podawane wartości transferów piłkarzy w przybliżonym wieku i o podobnych możliwościach wydaje się, że Pogoń mogłaby maksymalnie liczyć na 2-2,5 miliona Euro. To też ostatni dzwonek, aby próbować piłkarza wytransferować. Zimą, lub najpóźniej latem, bo inaczej zostanie mu tylko rok do końca umowy.
[...] Jeśli dziś mielibyśmy wskazać najsensowniejszy z punktu widzenia Pogoni ruch sprzedażowy, to byłby to Wahan Biczachczjan. Ormianin jesienią grał jako boczny pomocnik, a w kadrze klubu jest kilku młodych zawodników, którzy na tej pozycji grają. To byłaby szansa na nadrobienie minut młodzieżowców, oraz promocję kolejnego młodego zawodnika, który mógłby być »kroplówką« dla klubowej kasy za rok czy dwa” - napisał Daniel Trzepacz.
Biczachczjan na stadion Floriana Krygiera trafił w styczniu minionego roku. Od tego momentu zanotował 74 spotkania, 13 trafień i sześć asyst.