Polak mistrzem Walii. Wygrana na sześć kolejek przed końcem sezonu [OFICJALNIE]

2024-03-02 16:01:27; Aktualizacja: 8 miesięcy temu
Polak mistrzem Walii. Wygrana na sześć kolejek przed końcem sezonu [OFICJALNIE] Fot. Transfery.info
Antoni Obrębski
Antoni Obrębski Źródło: Transfery.info

Adrian Cieślewicz po raz kolejny zostaje mistrzem Walii. Jego zespół, The New Saints, zagwarantował sobie tytuł na sześć meczów przed końcem sezonu.

Adrian Cieślewicz w barwach swojej obecnej drużyny gra od 2014 roku. W tym czasie zdobył siedem tytułów mistrzowskich, teraz dokłada ósmy. 

Pechowe dla 33-latka i jego ekipy były lata 2020 i 2021, kiedy nie udało się wygrać tytułu mistrzowskiego, wówczas The New Saints nie zabrakło wiele. 

Po dzisiejszym zwycięstwie 4:0 nad Cardiff Metropolitan University mistrzowie Walii zagwarantowali sobie kolejny tytuł. Po 26 meczach mają 74 punkty, druga ekipa w tabeli ma ich 54. Oznacza to, że matematycznie nie ma już szans na to, aby ktoś inny zdobył mistrzostwo. 

We wcześniej wspomnianych 26 meczach liderzy ligi strzelili 93 bramki, tracąc tylko 15. Przed rokiem The New Saints zdobyli 112 bramek. Pobiją ten wynik?

Adrian Cieślewicz w aktualnie trwających rozgrywkach pojawił się na boisku 20 razy, strzelił dziewięć goli i sześć asyst. Kilkukrotnie zakładał na ramię opaskę kapitana. Dla klubu ma już rozegrane 319 spotkań, w których zdobył 87 bramek i zanotował 63 asysty. Jego umowa wygasa wraz z końcem sezonu. 

Pod względem występów w lidze walijskiej Cieślewicz to drugi najbardziej doświadczony zawodnik w zespole. Wyprzedza go tylko rok starszy Chris Marriott.

Pochodzący z Gniezna Polak swoją przygodę z piłką nożną rozpoczynał na Wyspach Owczych w VB Vágur i w drużynach juniorskich Manchesteru City, a w 2009 roku przeniósł się do walijskiego Wrexham. W 2014 roku miał kilkumiesięczną przerwę od walijskiej piłki, w tym czasie zdobył tytuł mistrza Wysp Owczych. Cieślewicz posiada także farerski paszport.

Skąd Wyspy Owcze w życiorysie tego piłkarza? Jego ojciec Robert również grał w piłkę, a w 1999 roku przeniósł się do ÍF Fuglafjørður i pozostał w farerskim futbolu przez kilka lat. Razem z nim przeprowadziła się na wyspy oczywiście cała rodzina. Bratem Adriana jest z kolei 36-letni Łukasz, który obecnie już zakończył karierę zawodniczą i prowadzi drużynę kobiet lokalnego potentata, HB Tórshavn.