Polski inwestor zainteresowany kupnem Evertonu

2022-06-29 13:05:16; Aktualizacja: 2 lata temu
Polski inwestor zainteresowany kupnem Evertonu Fot. Travel-Fr / Shutterstock.com
Patryk Krenz
Patryk Krenz Źródło: The Telegraph

Właściciel Evertonu Farhad Moshiri ma intensywnie rozmyślać sprzedaż swoich akcji klubowych. Sytuacja ta generuje zainteresowanie kilku potencjalnych nabywców, w tym polskiego inwestora Macieja Kamińskiego - donosi „The Telegraph”.

Przejęcie Evertonu może zostać sfinalizowane w ciągu najbliższych tygodni. Dotychczasowy właściciel klubu z Liverpoolu, Irańczyk Farhad Moshiri poważnie rozważa opcję spieniężenia swoich udziałów, a więc magnat John Thornton i potentat nieruchomości Maciej Kamiński intensyfikują swoje starania o przeprowadzenie transakcji.

Cała sprawa ewentualnego przejęcia „The Toffees” rozpoczęła się wraz z budową nowego stadionu Bramley-Moore Dock Stadium. Inwestycja ta ma pochłonąć pokaźne zasoby Moshiriego, dlatego też ten szukał dodatkowych źródeł finansowania, gdyż w związku z inwazją Rosji na Ukrainę odszedł jeden z głównych sponsorów - Aliszer Usmanow, czyli rosyjski multimiliarder.

Zainteresowanie wykupem pakietu kontrolnego ekipy z Merseyside wyraża kilka podmiotów. Najbardziej zintensyfikowane działania prowadzi konsorcjum finansowe Petera Kenyona, kontrowersyjnego Anglika związanego niegdyś z Chelsea i wspomniana wyżej dwójka biznesmenów.

O samym Kamińskim nie wiadomo zbyt wiele - przez lata dorobił się na inwestycjach nieruchomościowych, co pomogło mu zgromadzić majątek oscylujący wokół miliarda dolarów. Polak, który za młodu wyemigrował do Stanów Zjednoczonych, to także członek wspomnianego wyżej konsorcjum, a więc jego rola w całej transakcji stanowi niezwykle ciekawy wątek.

Kibice Evertonu nie pałają sympatią do obecnego właściciela, stąd ich reakcje na potencjalną zmianę są optymistyczne.

Drużyna, grająca jeszcze na Goodison Park, od lat uchodzi za projekt mający wielki, lecz niespełniony potencjał. W poprzednim sezonie „The Toffees” drżeli do samego końca o utrzymanie w lidze - cel ten udało się finalnie spełnić, wyprzedzając strefę spadkową zaledwie o cztery oczka.