Ponad 500 dni bez ani jednego meczu. Co dalej z Arkadiuszem Milikiem?
2025-10-12 10:46:18; Aktualizacja: 12 minut temu
Sytuacja Arkadiusza Milika w Juventusie stanowi dla działaczy oraz kibiców Juventusu jedną wielką zagadkę. Niedawno minęło 500 dni od ostatniego występu napastnika w oficjalnym spotkaniu. W styczniu wobec niego zostanie aktywowana jedna z dwóch opcji – przekazała „La Gazzetta dello Sport”.
Milik ma ważny kontrakt z obecnym pracodawcą do końca czerwca 2027 roku. Od momentu odniesienia kontuzji kolana po poprzednim sezonie podczas zgrupowania reprezentacji Polski ani razu nie zameldował się na boisku.
Ostatni występ w barwach „Starej Damy” odnotował 25 maja 2024 roku przeciwko Monzy. Kolejkę wcześniej wpisał się na listę strzelców przeciwko Bolognie.
W międzyczasie w Turynie doszło do wielu roszad. Podczas dochodzenia do pełni zdrowia Milika ominęła szansa sprawdzenia swoich umiejętności pod wodzą Thiago Motty. Dotychczas z usług 31-latka nie może skorzystać Ivan Tudor.Popularne
Aktualnie snajper z przeszłością w Napoli, Ajaksie Amsterdam, Olympique'u Marsylia czy Górniku Zabrze zmaga się z dolegliwościami łydki. Podczas przerwy na kadrę uczestniczył na zajęciach treningowych w ośrodku Continassa, lecz media klubowe odżegnują się od podania konkretnej daty powrotu.
Bez względu na to, kiedy będzie miał on miejsce, Juventus nie widzi innej opcji jak rozstanie z zawodnikiem. Na stole położone zostaną dwie opcje: sześciomiesięczne wypożyczenie do innego zespołu lub rozwiązanie kontraktu. Konkretne rozważania nastąpią dopiero po ocenie dyspozycji i formy Milika.
Pobyt 73-krotnego reprezentanta Polski w stolicy Piemontu ciągnie się od sierpnia 2022 roku. Przez ten okres strzelił 17 goli w 75 meczach. Pomógł zdobyć dwa Puchary Włoch.
***