Ponad siedem milionów euro za piłkarza Rakowa Częstochowa? Wierzą w to

Raków Częstochowa w letnim oknie transferowym stanął przed możliwością sprzedaży Jonatana Brauta Brunesa. Oferta złożona przez Slavię Praga została jednak odrzucona. Prezes Piotr Obidziński w rozmowie z Weszlo.com przyznał, że pod Jasną Górą wierzą i czekają na jeszcze lepsze oferty.

Jonatan Braut Brunes po udanym początku nowego sezonu zaczął coraz śmielej myśleć o opuszczeniu szeregów Rakowa Częstochowa.

Napastnik w pewnym momencie letniego okna transferowego postanowił wymusić odejście do nowego klubu, co poskutkowało odsunięciem go od kadry jednokrotnego mistrza Polski.

Mimo napięcia działaczom ostatecznie udało się jednak dojść do porozumienia z Brunesem i ten mimo otrzymanej oferty od Slavii Praga, która zaproponowała siedem milionów euro, pozostał w zespole Marka Papszuna.

Popularne

Previous

Kibice Legii Warszawa mają już dość. „To parodia piłkarza. Najgorszy w historii”

Mateusz Borek przejmie klub piłkarski?!

Ponad sto meczów w Ekstraklasie, chce wrócić do Polski. „Rozważę każdą propozycję”

Robert Kolendowicz z sensacyjnym powrotem do Ekstraklasy?! „Faworyt”

To będzie nowy klub Aleksandara Vukovicia w Ekstraklasie?! Robi się gorąco

Adam Nawałka z sensacyjnym powrotem do Ekstraklasy?!

To najlepszy trener dla Widzewa Łódź? „Nadaje się idealnie. Jest gotowy”

Jan Urban oczarowany piłkarzem z Ekstraklasy. „Oby okazał się polskim Lamine'em Yamalem”

Next

Ostatnio na temat letniej sagi transferowej z udziałem Brunesa w rozmowie z Weszlo.com wypowiedział się Piotr Obidziński, a więc urzędujący prezes częstochowskiego klubu.

Jak przyznał, w Rakowie panuje przekonanie, że w przypadku utrzymania solidnej formy przez Norwega, w przyszłości na stole mogą pojawić się jeszcze lepsze oferty niż ta nadesłana przez Slavię.

- Jonatan pomaga nam sportowo i wierzę, że dostaniemy za niego nie gorsze oferty. Długość kariery piłkarskiej się rozciąga, więc piłkarze dłużej trzymają swoją wartość. Szczególnie napastnicy, więc tak - zakładam, że jest szansa, że jesteśmy w stanie zarobić większe pieniądze niż te, które oferowała Slavia - oznajmił Obidziński.

Brunes w aktualnym sezonie jako gracz Rakowa popisał się sześcioma trafieniami w czternastu rozegranych spotkaniach. 25-latek dwa razy trafił do siatki w eliminacjach Ligi Konferencji oraz czterokrotnie pokonywał bramkarzy w rozgrywkach Ekstraklasy.

Cała rozmowa z prezesem Piotrem Obidzińskim jest dostępna tutaj.