POTWIERDZONE: Były klub Lukasa Podolskiego złożył ofertę za kluczowego gracza Górnika Zabrze

Górnik Zabrze ma w swoich szeregach kilku ważnych dla siebie zawodników i do tego grona z pewnością można zaliczyć Damiana Rasaka. Strzelec goli w dwóch minionych meczach zespołu w Ekstraklasie w rozmowie z Goal.pl opowiedział o propozycjach, jakie pojawiły się za niego w ostatnim czasie.

Damian Rasak został piłkarzem Górnika Zabrze w pierwszej połowie 2023 roku po zakończeniu przygody w Wiśle Płock. Od tamtej pory defensywny pomocnik rozegrał w jego barwach 62 spotkania. W poprzednim sezonie opuścił tylko jedną kolejkę Ekstraklasy. W obecnym - na razie ma na koncie komplet 13 meczów. W ostatnich starciach ze Stalą Mielec i Widzewem Łódź zdobył bramki, a jego drużyna triumfowała w nich 3:1 oraz 2:0.

Kontrakt 28-latka obowiązuje tylko do 30 czerwca 2025 roku, a pod względem transferowym kotłowało się wokół niego już w ostatnim oknie.

Nie jest tajemnicą, że interesował się nim FC Rapid 1923. Na łamach Meczyki.pl można było przeczytać, iż rumuński klub aktywuje widniejącą w jego umowie klauzulę odejścia. Ostatecznie do przeprowadzki nie doszło.

Popularne

Previous

A więc jednak! Hansi Flick wybrał bramkarza na mecz z Espanyolem

Burza w Realu Madryt. „Szatnia już mu nie ufa”

To jest ten sezon! Tak wygląda ranking UEFA po meczach polskich klubów

Hansi Flick już na niego nie liczy. „Nie wiąże z nim żadnych planów”

Lech Poznań już go nie chce! Wkrótce odejdzie z „Kolejorza”

Pomocnik nie wyklucza powrotu do Legii Warszawa. „Miałem taką rozmowę z Dariuszem Mioduskim”

To on zastąpi Kacpra Tobiasza w Legii Warszawa?! „Świetny”

Lech Poznań skreślił go, bo był za niski i zbyt szczupły. W tym sezonie nie opuścił ani jednego meczu Ekstraklasy

Next

Rasak w rozmowie z Goal.pl został o to zapytany. Zdradził też nazwę innego zespołu, którego działacze chcieli go u siebie.

- Z moich informacji wynika, że Rapid złożył Górnikowi ofertę, ale została odrzucona. Potem Górnik przesłał kontrofertę, ale Rumuni się już nie odezwali - przyznał piłkarz, dając do zrozumienia, że propozycja była poniżej wartości klauzuli.

- Wcześniej o tym nie mówiłem. We wrześniu zgłosił się po mnie Antalyaspor. (…) Tak, rozmawialiśmy z „Poldim” o tym. Ale nie napalałem się na ten wyjazd, bo to już było po zamknięciu okienka transferowego w Polsce, więc byłem świadomy, że dyrektor i trener mogą mnie nie puścić. Bo wtedy nie mieliby już kim mnie zastąpić, na to było za późno. Ostatecznie oferta Antalyasporu została przez Górnik odrzucona - dodał (cała rozmowa TUTAJ).

Wspomniany Lukas Podolski występował w Antalyasporze między 2020 a 2021 rokiem.

Obecnie gra w nim Jakub Kałuziński.