Dariusz Szpakowski przez dekady wzbogacał swym głosem najważniejsze wydarzenia sportowe. Nierozłącznie kojarzono go głównie z meczami reprezentacji Polski.
Na Mistrzostwach Świata w Katarze legendarny komentator nie pracował przy żadnym ze spotkań „Biało-Czerwonych”. Zamiast tego zadbał o oprawę takich spotkań, jak Brazyla - Serbia, Hiszpania - Niemcy, Chorwacja - Belgia czy w końcu finałowe starcie Argentyny z Francją. Był to dla niego swoisty benefis, oznaczający koniec jego przygody z mundialami.
Wcześniej Szpakowski zmagał się z dużą krytyką. Z powodu licznych pomyłek zrezygnował z komentowania zmagań reprezentacji Polski. Prawdziwy cios otrzymał, gdy w ostatniej chwili został odsunięty od finału Mistrzostw Europy.
Sentyment robi jednak swoje. Forma weterana na mundialu w Katarze została oceniona bardzo dobrze.
„Druga młodość” Szpakowskiego została nagrodzona powrotem do TVP Sport. Publiczny nadawca poinformował, że będzie on tworzył zespół komentatorski na zbliżające się EURO w Niemczech. Nim do tego dojdzie, usłyszymy go w marcowych barażach.
Jak potwierdził Kwiatkowski, 72-latek zasiądzie ponownie przed mikrofonem podczas meczu reprezentacji Polski.
- Ogłosiliśmy, że dwumecz Legii z Molde skomentuje Jacek Laskowski. Z tego względu spotkania barażowe skomentują Mateusz Borek i Dariusz Szpakowski - potwierdził były pracownik PZPN-u na kanale Meczyki.pl.
Na ten moment nie wiadomo, kto skomentuje półfinał z Estonią, a kto potencjalny finał ze zwycięzcą pary Finlandia - Walia.
![Relacje transferowe na żywo [LINK]](img/ads/relacje.jpg)
