POTWIERDZONE: Raków Częstochowa rozmawia z następcą Marka Papszuna
2025-11-20 21:12:22; Aktualizacja: 1 godzina temu
Dyrektor sportowy Tomasz Stefankiewicz potwierdził w rozmowie z Szymonem Janczykiem z Weszlo.com, że Raków Częstochowa nawiązał rozmowy z Łukaszem Tomczykiem, opiekunem Polonii Bytom, w charakterze następcy Marka Papszuna.
Legia Warszawa była w ostatnim czasie łączona z zakontraktowaniem kilku mniej lub bardziej interesujących następców zwolnionego Edwarda Iordănescu. A teraz wszystko na to wskazuje, że wykona hitowy ruch w obrębie Ekstraklasy, przejmując Marka Papszuna z Rakowa Częstochowa.
Media przekonują, że są dopinane w tej sprawie ostatnie formalności i wkrótce szkoleniowiec pochodzący ze stolicy Polski przejmie stery nad „Wojskowymi”.
O tym nadchodzącym momencie świadczą także wieści o podjętych działaniach przez „Medaliki” w kontekście zatrudnienia następcy 51-latka, którym miałby zostać Łukasz Tomczyk z pierwszoligowej Polonii Bytom.Popularne
Fakt nawiązania z nim rozmów potwierdził dyrektor sportowy Tomasz Stefankiewicz w rozmowie z Szymonem Janczykiem z Weszlo.com.
- Jestem w stałym kontakcie z trenerem Tomczykiem i trener ma już poczynione jakieś rozmowy z Rakowem. Myślę, że jesteśmy dosyć blisko, jeżeli chodzi o nasze relacje i nasza współpraca jest bardzo transparentna. Na każdym etapie miałem świadomość, w którym momencie ten temat jest. Też nie uważam, żeby dzisiaj był taki moment, żeby Raków już musiał z nami rozmawiać. Na razie formalnie w klubie w Częstochowie trenerem jest Marek Papszun i myślę, że wielowątkowość tego tematu sprawia, że pewnie najpierw trener Papszun musi trafić do Legii, żeby miało się decydować to, kto go zastąpi. Więc w żaden sposób nie odbieram też negatywnie tego, że Raków jeszcze się nie kontaktuje, tym bardziej że z Rakowem żyjemy w dobrych relacjach, chcemy blisko współpracować. Jeżeli rzeczywiście trener Tomczyk będzie kandydatem numer jeden i taka decyzja w Częstochowie zapadnie, przede wszystkim ze strony właściciela klubu, to kontakt pewnie w najbliższych godzinach czy dniach nastąpi - powiedział działacz beniaminka.
Jednocześnie wyraźnie zaznaczył, że do ewentualnej zmiany na stanowisku opiekuna Polonii Bytom nie dojdzie przed końcem rundy jesiennej.
- Trener Łukasz Tomczyk na pewno nie zostawi nas na dniach. Jeżeli odejście miałoby nastąpić, to naszym warunkiem nadrzędnym będzie to, żeby trener zakończył rundę w Bytomiu. Daje nam to kilka tygodni na przygotowanie się, na stworzenie tak zwanego gabinetu cieni. Myślę, że będziemy gotowi, zresztą musiałem się na to szykować od dłuższego czasu, bo trener Tomczyk jest na ustach całej piłkarskiej Polski, więc ten moment musiał zaraz nastąpić. Teraz przed nami czas weryfikacji, podjęcia decyzji - dodał.
Zaistniały fakt ma związek nie tylko z koniecznością znalezienie odpowiedniego następcy 37-latka, ale także z tym, że nie posiada on licencji UEFA Pro. Dlatego nie mógłby formalnie prowadzić drużyn w trwającej fazie Ligi Konferencji.









![Grimsby Town awaryjnie wypożyczyło bramkarza. Do klubu macierzystego wróci za... tydzień [OFICJALNIE]](img/photos/112829/170x113/richard-odonnell.jpg)






















