Poważne porządki Heynckesa. Nowe reguły w Bayernie!
2017-10-18 21:09:02; Aktualizacja: 7 lat temu Fot. Transfery.info
Jupp Heynckes rozpoczął pracę w Bayernie od zwycięstwa nad Freiburgiem 5-0, ale po kilku dniach obserwacji piłkarzy, postanowił wprowadzić własne reguły.
72-latek został przed kilkoma tygodniami przekonany przez dwie najważniejsze osoby w Bayernie, czyli Uliego Hoenessa i Karla-Heinza Rummennige do powrotu z emerytury. Heynckes odszedł na nią cztery lata temu po sięgnięciu z „Bawarczykami” po tryplet, oddając szatnię w ręce Pepa Guardioli. Niemiec zgodził się na ponowne objęcie Bayernu, zajmując się również odbudowaniem prawdziwej mentalności Bayernu poprzez wprowadzenie odpowiedniej dyscypliny. W „Sport Bild” zostały przedstawione nowe reguły obowiązujące piłkarzy.
1.Zakaz telefonów komórkowych
Podczas pracy w klubie poprzedniego trenera, Carlo Ancelottiego, piłkarze mogli używać telefonów w strefie przeznaczonej do masażu lub na stołówce, ale teraz zostało to zabronione. Korzystanie z telefonu będzie dozwolone jedynie przez krótką chwilę w szatni, o ile nie będzie wpływać na przygotowania do sesji treningowej.
2.Punktualność
Aktualnie treningi rozpoczynają się o 10 rano, czyli o godzinę wcześniej, niż u Włocha. Piłkarze powinni być obecni w bazie już godzinę wcześniej, a żadne spóźnienia nie będą tolerowane. Warto dodać, że Ancelotti dość łagodnie traktował zawodników przyjeżdżających na treningi nieco później, niż było to ustalone.
3.Czystość
Każdy gracz Bayernu musi utrzymywać porządek przy własnej szafce.
4.Uprzejmość
Od teraz zawodnicy muszą witać się z każdym pracownikiem klubu, niezależnie od tego czy mają do czynienia z prezesem, sprzątaczem czy jakimkolwiek innym pracownikiem.
5.Zakaz tworzenia grupek
Naturalnie, Heynckes rozumie, że zawodnicy porozumiewający się w tym samym języku chcą ze sobą rozmawiać, ale zakazane jest tworzenie się grupek. Dla trenera liczy się jedność i zespół.
6.Żywność
Od teraz zawodnicy muszą wspólnie spożywać posiłki po treningach, co nie było wymagane przez Ancelottiego. W dodatku, Heynckes wyeliminował zalecenia dietetyków, uważając, że są oni w obecnych czasach przeceniani.