Poważne zarzuty wobec Albańczyków. Historyczny awans zasługą korupcji?!
2015-10-15 20:14:29; Aktualizacja: 9 lat temuAlbania prawdopodobnie nie otrząsnęła się jeszcze po świętowaniu piłkarskiego sukcesu, a tymczasem w jej stronę kierowane są poważne zarzuty.
Reprezentacja tego kraju po raz pierwszy w swej historii zagra na wielkim turnieju, mimo że przed rozpoczęciem eliminacji mało kto mógł przypuszczać, że potoczą one się według takiego scenariusza. Zdecydowanie większe szanse na drugie miejsce, zaraz za Portugalią, dawano Danii oraz Serbii. Tymczasem to "grupowy kopciuszek" pogrzebał faworytów.
Radość Albańczyków szczególnie boli Serbów - nie jest tajemnicą, że relacje obu tych narodów są napięte. Nie będzie zatem zaskoczeniem, że to gazeta z tego kraju wystosowała oskarżenia korupcyjne wobec rywali, którzy rzekomo nieuczciwie wygrali ostatni mecz z Armenią (3:0).
"Kurir" informuje, że przekupionych zostało trzech ormiańskich obrońców oraz bramkarz, co natychmiast zostało połączone ze zdobyciem bramki samobójczej, która była pierwszym trafieniem w tym spotkaniu. Każdy z nich miał otrzymać ponoć aż 500 tysięcy euro. Stawka tego spotkania była naturalnie wysoka - dzięki wygranej Albania uniknęła gry w barażach.Popularne
Dziennik na dowód swoich zarzutów przedstawia zaskakującą zmianę kursów. Tuż przed samym meczem w przypadku wygranej Albanii zmiana zaszła z 2.60 na 2.05, jeszcze bardziej natomiast opłacalny stał się triumf Armenii - zmiana z 2.85 na 4.10.
Serbowie zapowiadają, że będą kontynuować swoje śledztwo. Mają bowiem w tym swój prywatny interes. Jeśli wina Albanii zostałaby udowodniona, wówczas grozi jej dyskwalifikacja. Ta sprawiłaby, że na drugie miejsce awansowaliby Duńczycy, natomiast miejsce premiowane grą w barażach zajęłaby właśnie ich kadra narodowa.
UEFA ustosunkowała się już do opublikowanych rewelacji. Federacja oświadczyła, że monitoruje wszystko spotkania i jeśli doszło do czegoś podejrzanego, cała sprawa zostanie dokładnie przeanalizowana.