Pożar w Sportingu trwa. Ugasić go może tylko zdymisjonowanie prezydenta klubu!
2018-04-09 12:52:34; Aktualizacja: 6 lat temuBruno de Carvalho jeszcze dziś może zostać pozbawiony stanowiska prezydenta zespołu z Lizbony - informują portugalskie media.
Napięta sytuacja w szeregach „Lwów” utrzymuje się od czwartkowej porażki w Lidze Europy z Atlético Madryt (0:2). Sporting stracił w tym spotkaniu dwie bramki po głupich błędach popełnionych w defensywie, co bardzo zdenerwowało prezydenta klubu, który postanowił skrytykować publicznie piłkarzy na Facebooku. Zawodnicy nie pozostali mu dłużni i odpowiedzieli specjalnym oświadczeniem opublikowanym na swoich profilach społecznościowych.
Bruno de Carvalho szybko zareagował na tę wymianę zdań i przed ligową potyczką z Paços de Ferreira zdecydował się na zawieszenie aż 19 graczy z pierwszej kadry ekipy z Lizbony.
Ta decyzja prezydenta zespołu spotkała się z natychmiastową krytyką ze stron sztabu szkoleniowego, pozostałych piłkarzy oraz kibiców, ale mimo to 46-letni działacz nie zamierzał zmienić zdania i we wczorajszym meczu miał wystąpić zespół rezerw wsparty kilkoma bardziej doświadczonymi zawodnikami.Popularne
Jorge Jesus był bardzo sfrustrowany postawą Bruno de Carvalho i po wcześniejszych próbach osiągnięcia wspólnego porozumienia postanowił zagrozić mu natychmiastową rezygnacją z posady szkoleniowca Sportingu, co w ostateczności skłoniło prezydenta do ściągnięcia zawieszenia, dzięki czemu utytułowany trener mógł skorzystać z usług większości graczy i dzięki temu „Lwy” pokonały Paços de Ferreira (2:0).
Wycofanie zakazu nie zażegnało jednak wewnętrznego konfliktu. 46-letni działacz pewny swojej pozycji pojawił się na ławce rezerwowych we wspomnianym spotkaniu i został wygwizdany przez cały stadion, który domagał się jego dymisji i udzielił całkowitego wsparcia piłkarzom oraz sztabowi szkoleniowemu.
Prezydent nic sobie z tego nie robił, ale po ostatnim gwizdku sędziego nie mógł cieszyć się ze zwycięstwa Sportingu, ponieważ dopadł go ból pleców i musiała mu zostać udzielona pomoc medyczna.
Jaime Marta Soares, pełniący funkcję Przewodniczącego Rady Zgromadzenia Ogólnego Sporting CP, po złożeniu dymisji przez Jorge Gaspara (członka Fiskalnej i Dyscyplinarnej Rady Sportowej) oraz zapowiedzi kolejnych rezygnacji nie widzi szans na osiągnięcia konsensu przez skonfliktowane strony i zamierza jeszcze dziś zwołać Zgromadzenie Ogólne, na którym ma zapaść decyzja o zdymisjonowaniu Bruno de Carvalho.
Prezydent klubu nie obawia się zapowiedzianego spotkania i uważa, ze nadal będzie zajmował obecne stanowisko oraz nadmienił, że w tej chwili koncentruje się na problemach rodzinnych.