Premier League: Brak konsekwencji na angielskich murawach? Casemiro wyleciał za to z boiska [WIDEO]
2023-02-14 18:36:16; Aktualizacja: 1 rok temuW trakcie poniedziałkowego meczu Liverpoolu z Evertonem w Premier League (2:0) doszło do starcia Conora Coady'ego z Andrewem Robertsonem. Przypomniało ono sytuację z niedawnego spotkania Manchesteru United.
Pod koniec meczu Liverpoolu z Evertonem broniący dostępu do bramki „The Toffees” Jordan Pickford wbiegł w Andrewa Robertsona. Zaraz po tym lewym obrońcą „The Reds” „zajął się” inny zawodnik zespołu gości - Conor Coady. Angielski stoper, który jest wypożyczony do ekipy z Goodison Park z Wolverhampton Wanderers, chwycił Szkota za szyję, coś do niego mówiąc.
Po całym zajściu wielu kibiców zwróciło w sieci uwagę na to, że niedawno doszło do bardzo podobnego incydentu pomiędzy Casemiro a Willem Hughesem w spotkaniu Manchesteru United z Crystal Palace. Po skorzystaniu z systemu VAR sędzia Andre Marriner pokazał defensywnemu pomocnikowi „Czerwonych Diabłów” bezpośrednią czerwoną kartkę - pierwszą w karierze Brazylijczyka.
Coady nie zobaczył tymczasem nawet żółtej kartki. Defensor trafił do notesu arbitra Simona Hoopera 20 minut wcześniej przy okazji innej akcji.Popularne
Wielu kibiców widzi w tym brak konsekwencji, twierdząc, że zawodnicy MU i Evertonu powinni zostać ukarani w taki sam sposób.
Wait, what's Conor Coady say at the end of this? 😉 pic.twitter.com/frEDnFV0l5
— Men in Blazers (@MenInBlazers) February 13, 2023