Premier League: Derby Liverpoolu mogą zostać rozegrane poza Liverpoolem

Już w środę 17 czerwca nastąpi restart Premier League. W związku z tym trwają intensywne przygotowania do dopięcia rozgrywek na ostatni guzik. Aktualnie największą uwagę przyciąga pierwsza kolejka ligowa, podczas której największym hitem bez wątpienia będą derby Liverpoolu.

Wstępnie do meczów podwyższonego ryzyka zakwalifikowano sześć pojedynków, a są to Manchester City - Liverpool, Manchester United - Sheffield United, Newcastle United - Liverpool, Newcastle United - Manchester City i Everton - Liverpool.

Początkowo wydawało się jednak, że finalnie uda się przemówić do rozsądku kibicom „The Toffees” oraz „The Reds” i to ostatnie spotkanie odbędzie się na Goodison Park. Wskazywały na to wypowiedzi Joe Andersona.

– Jesteśmy w lepszym położeniu niż cztery tygodnie temu i udało nam się wyjaśnić, dlaczego tak ważne jest, aby nikt nie gromadził się na zewnątrz ani w pobliżu stadionu. Mieliśmy czas na rozmowę z kibicami, a kluby wykonały swoją część i przekazały im wiadomość o konieczności trzymania się z dala od siebie. Tym samym nie miałbym nic przeciwko temu, aby mecze rozgrywane były na stadionach naszych klubów - zarówno derby na Goodison Park, jak i spotkania Liverpoolu na Anfield – stwierdził burmistrz Liverpoolu w rozmowie z „The Athletic”, dodając, że lokalna policja nie ma nic przeciwko rozegraniu meczu na obiekcie Evertonu.

Tymczasem „The Athletic” informuje, że jeśli ostatecznie nie uda się uzyskać wszelkich pozwoleń do 21 czerwca (termin pojedynku), zawody zostaną przeniesione na neutralny grunt. Premier League przeznaczyła do tego celu Wembley, Tottenham Hotspur Stadium czy King Power Stadium, jednak według powyższego źródła faworytem na ten moment wydaje się St Mary’s Stadium (obiekt Southampton).

Liverpool aktualnie jest liderem tabeli angielskiej ekstraklasy, z kolei Everton plasuje się na dwunastym miejscu.