Premier League idzie mocno. Kolejna zmiana menedżera na horyzoncie
2022-10-05 22:32:09; Aktualizacja: 2 lata temuRalph Hasenhüttl może stracić pracę na stanowisku szkoleniowca w Premier League. Austriak odpowiada za wyniki Southampton - poinformowali Sam Wallace i John Percy z „The Telegraph”.
55-letni szkoleniowiec przejął stery nad zespołem „Świętych” w grudniu 2018 roku. Wówczas postawiono przed nim nadrzędny cel w postaci wywalczenia utrzymania w Premier League, co udało się osiągnąć poprzez zajęcie 16. lokaty o pięć punktów nad strefą spadkową.
W każdych kolejnych zmaganiach liczono na to, że ekipa ze St Mary's Stadium prowadzona przez Ralpha Hasenhüttla ustabilizuje swoją pozycję przynajmniej w środku stawki drużyn ubiegających się o mistrzostwo Anglii.
Tak się jednak nie stało i dlatego w strukturach Southampton toczone są dyskusje na temat przedwczesnego zakończenia współpracy z Austriakiem na rzecz powierzenia klubu w ręce trenera, który potrafiłby wykorzystać potencjał szeregu młodych zawodników, których w niedalekim czasie można byłoby sprzedać.Popularne
Sam Wallace i John Percy z „The Telegraph” uważają, że kilka kandydatur potencjalnych następców 55-latka zostało omówionych i w najbliższym czasie ma zapaść ostateczna decyzja odnośnie podjęcia konkretnych rozmów z jednym z nich, co będzie równoznaczne ze zwolnieniem Hasenhüttla.
Wspomniani dziennikarze zaznaczają także, że Austriak nie cieszy się aż tak dużym zaufaniem Dragana Šolaka, który przejął kontrolę nad Southampton na początku bieżącego roku i wprowadził do niego między innymi nowych asystentów w miejsce dotychczasowych współpracowników 55-latka - Craiga Fleminga, Kelvina Davisa i Dave’a Watsona.
„Święci” plasują się na odległym szesnastym miejscu w tabeli z zaledwie siedmioma wywalczonymi punktami w ośmiu rozegranych meczach.
Do tej pory z pracą w Premier League pożegnali się Scott Parker (Bournemouth), Thomas Tuchel (Chelsea) i Bruno Large (Wolverhampton). Ponadto miejsce tego drugiego w „The Blues” zajął Graham Potter (Brighton).