W wideokonferencji wzięło udział m.in. szefostwo Premier League, menedżerowie drużyn oraz ich kapitanowie. Działaczom zależało na tym, by przekazać piłkarzom, jakie dokładnie konsekwencje niesie za sobą wstrzymanie sezonu wskutek pandemii koronawirusa oraz potencjalny brak jego kontynuacji.
Jak piszą dziennikarze „The Telegraph” i „Daily Mail”, czarny scenariusz zakłada łączne straty klubów rywalizujących w Premier League w wysokości 1,137 miliarda funtów (blisko 1,3 miliarda euro). To więcej niż wcześniej zakładano. Z doniesień powyższych źródeł wynika, że stanie się tak w przypadku przedwczesnego zakończenia sezonu i nierozegrania pozostałych spotkań.
Na wymienioną wyżej kwotę składa się kilka elementów, w tym - straty wynikające z umowy telewizyjnej (762 miliony funtów), dochodu meczowego (200 milionów funtów) oraz innych kontraktów, których warunki nie zostaną spełnione (175 milionów funtów).
„Daily Mail” pisze, że znaczną część strat telewizyjnych mogłaby pokryć obniżka wynagrodzeń piłkarzy o 30 procent. Pomysł władz Premier League zakłada późniejsze zwrócenie piłkarzom 20 procent, jeśli sezon zostałby dograny nawet bez udziału kibiców na trybunach.
Decyzja jeszcze nie zapadła. Zawodnicy analizują propozycję.