Wspomniane źródło uważa, że w połowie poprzednich rozgrywek przedstawiciele najwyższej klasy rozgrywkowej w kraju ukarały cztery zespoły występujące na poziomie Premier League za rażące naruszenie zasad dotyczących kontraktowania małoletnich zawodników.
Sankcje miały zostać wymierzone w całkowitej tajemnicy, aby o całej sprawie nie dowiedziała się FIFA, która w takim przypadku mogłaby nie tylko dokładnie przyjrzeć się całej sprawie, ale także nałożyć między innymi zakazy transferowe na kluby.
Koniec końców własne dochodzenie prowadzone przez światową centralę ujawniło, że jedną z drużyn dopuszczającą się naruszenia obowiązujących zasad okazała się Chelsea i została już ukarana za ten proceder zakazem rejestrowania nowych graczy w dwóch najbliższych okienkach transferowych. Władze „The Blues” odwołały się już od tej decyzji i obecnie czekają na pozytywne dla siebie rozstrzygnięcie całej sprawy.
„The Times”, powołujący się na dokumenty otrzymane przez „Football Leaks”, ujawnił, że w gronie niewłaściwe sprowadzonych 29 utalentowanych zawodników przez klub miał znaleźć się między innymi Karlo Ziger. Chorwacki bramkarz w wieku 12 lat miał wraz z rodziną zaakceptować ofertę Chelsea opiewającą na 808 tysięcy funtów i w efekcie przeprowadził się do Anglii, gdzie bez rejestracji trenował w zespole między 2014 a 2016 rokiem do momentu osiągnięcia 16 lat, kiedy to mógł już bez przeszkód podpisać profesjonalną umowę z angielskim drużyną i stać się jej pełnoprawnym piłkarzem.
Do tego czasu władze ekipy z Premier League miały mu wypłacać rocznie 120 tysięcy funtów, a właściwe jego ojcu zarejestrowanemu jako pracownik w klubie, oraz opłacać czynsz za mieszkanie w Londynie.
Wspomniana sprawa była jedną z badanych przez FIFA przed wymierzeniem kary „The Blues”. Ci jednak nie komentują całej sytuacji i cały czas przekonują, że wszelakie ich działania związane z pozyskiwaniem utalentowanych graczy były dokonywane zgodnie z przepisami.
Z kolei przedstawiciele Premier League przyznają, ze przed dwoma laty dowiedzieli się o możliwości obchodzenia obowiązujących zasad i wdrążyli specjalny system identyfikacyjny, który docelowo miał zapobiegać taki sytuacjom, jak ta opisana wyżej. Jednocześnie nie odnieśli się oni do rzekomego tuszowania łamania regulaminu przez cztery kluby występujące w najwyższej klasie rozgrywkowej.
Dziennikarze uważają jednak, że w tym gronie poza Chelsea znajduje się na pewno Manchester City i niewykluczone, że tę stawkę uzupełni ktoś z czwórki Tottenham, Manchester United, Arsenal oraz Liverpool.