Premier League: Zmiana terminarza w ostatniej chwili. Scott Parker nie może być zadowolony
2021-01-11 14:44:54; Aktualizacja: 3 lata temuTottenham miał zmierzyć się w najbliższą środę z Aston Villą, ale do meczu nie dojdzie ze względu na pozytywne przypadki koronawirusa w drużynie rywala. Z tego powodu postanowiono rozegrać zaległy mecz podopiecznych José Mourinho z Fulham.
Pandemia koronawirusa torpeduje terminarze niektórych rozgrywek. Do tej grupy zalicza się między innymi Premier League, gdzie ze względu na zakażenia przełożono środowy mecz Tottenhamu z Aston Villą.
Władze ligi zdecydowały jednak, że wolny termin to idealny moment, aby rozegrać zaległe spotkanie podopiecznych José Mourinho z Fulham w ramach 16. kolejki ligi angielskiej.
Wspomniana decyzja wywołała efekt domina, ponieważ przełożone zostało też inne starcie. W najbliższy piątek bowiem podopieczni Scotta Parkera mieli zmierzyć się z Chelsea, ale ten mecz odbędzie się jednak w sobotę.Popularne
Zdecydowanym faworytem środkowego spotkania jest Tottenham, dla którego przełożenie zaległej potyczki na ten tydzień to świetna informacja, mając na uwadze jego już i tak napięty terminarz.
Bardzo zirytowany sytuacją menedżer Fulham Scott Parker staje przed trudnym zadaniem przygotowania zespołu do dwóch niezwykle wymagających pojedynków derbowych w ciągu trzech dni, chociaż mikrocykl zakładał jedynie piątkowe starcie z Chelsea. Trzeba przy tym pamiętać, że Fulham w sobotę w trzeciej rundzie Pucharu Anglii mierzyło się... w innych derbach Londynu, a z Queens Park Rangers udało się wygrać 2-0 dopiero po dogrywce. Trudno więc spodziewać się cudów, jeśli chodzi o postawę w spotkaniu ze zdecydowanym faworytem prowadzonym przez Mourinho.
Początek starcia Tottenham - Fulham w środę o godzinie 21:15.