Problem Radomiaka Radom - Leonardo Rocha z kryzysem formy
2024-12-02 08:57:24; Aktualizacja: 2 godziny temuRadomiak Radom w poniedziałkowy wieczór zmierzy się na wyjeździe z Motorem Lublin. Sympatycy „Zielonych” z pewnością liczą, że w tym spotkaniu przełamie się Leonardo Rocha - superstrzelec Radomiaka od ponad miesiąca nie trafił do siatki.
Leonardo Rocha do Radomiaka Radom trafił zimą 2023 roku i zaliczył bardzo dobre wejście do Ekstraklasy - w 13 spotkaniach zapisał na swoim koncie sześć trafień.
Kolejna kampania była w jego wykonaniu bardzo rozczarowująca (cztery bramki w 26 spotkaniach), jednak w trwającym sezonie rosły Portugalczyk (mierzy aż 200 centymetrów wzrostu) powrócił na właściwe tory.
Rocha w 12 pierwszych kolejkach zapisał na swoim koncie aż dziesięć trafień, co przyciągnęło uwagę wielu klubów. Według Szymona Janczyka w trakcie ostatniego spotkania ze Stalą Mielec jego poczynania na żywo śledzili przedstawiciele kilku klubów, a sam Radomiak może liczyć na zarobek rzędu nawet półtora miliona euro.Popularne
Problem polega na tym, że 27-latek w tamtym spotkaniu nie trafił do siatki, co było już jego czwartym spotkaniem bez bramki. Rocha ostatni raz trafił do siatki ponad miesiąc temu, a było to 21 października w starciu z Puszczą Niepołomice.
Kibice „Zielonych” powinni ściskać kciuki za przełamanie napastnika, bo jego odejście i tak wydaje się już przesądzone, a każdy kolejny gol może spowodować wzrost ceny. Portugalczyk będzie miał w tym roku jeszcze trzy okazje do poprawienia swoich statystyk - Radomiak zmierzy się z Motorem Lublin, GKS-em Katowice oraz w końcu odrobi zaległe spotkanie ze Śląskiem Wrocław.