Problemy Ronaldo. Sponsorzy zaniepokojeni sytuacją
2018-10-05 10:06:33; Aktualizacja: 6 lat temuSponsorzy Cristiano Ronaldo nabierają dystansu w sprawie rzekomego gwałtu.
Cristiano Ronaldo nie przechodzi ostatnimi czasy łatwego okresu. Napastnik musiał uznać wyższość Luki Modricia w plebiscytach na najlepszego piłkarza według UEFA oraz FIFA, a w Lidze Mistrzów otrzymał kuriozalną czerwoną kartkę, która wykluczyła go z gry w meczu z Young Boys. Największym problemem Portugalczyka jest jednak wznowienie śledztwa w sprawie rzekomego gwałtu sprzed lat.
Kilka dni temu niemiecki „der Spiegel” opublikował artykuł, w którym obszernie opisuje zeznania Kathryn Mayorgi. Kobieta przekonuje, że została zgwałcona analnie przez byłego zawodnika Realu Madryt, a wcześniej o tym nie mówiła, ponieważ zgodziła się na przyjęcie zapłaty w wysokości 375 tysięcy dolarów za zachowanie milczenia.
Sprawa wywołała niemałą burzę, choć sam Ronaldo zapewnia, iż doniesienia są fałszywe. W obronie zawodnika stanął jego obecny klub, Juventus, ale wygląda na to, że najwięksi partnerzy biznesowi gracza nie są już tak przekonani do niewinności 33-latka.Popularne
Nike oraz EA Sports wydały oświadczenia, w których informują, że są bardzo zaniepokojone całą sytuacją. Co prawda żadna z wielkich firm nie zdecydowała się na natychmiastowe zerwanie współpracy, ale obie zapewniają, że w będą uważnie przyglądać się rozwojowi wydarzeń. Twórcy gier z serii FIFA, na których okładkach znajduje się obecnie wizerunek Ronaldo, dodają, że oczekują od swoich partnerów przestrzegania określonych zasad.
Aktualnie policja z Las Vegas prowadzi śledztwo w sprawie rzekomego gwałtu. Możliwe, że sprawa trafi do sądu, gdzie piłkarz będzie musiał udowodnić swoją niewinność.