Przemysław Tytoń z kartką, a nawet nie pojawił się na murawie

2024-10-04 12:33:20; Aktualizacja: 2 godziny temu
Przemysław Tytoń z kartką, a nawet nie pojawił się na murawie Fot. FotoPyK
Mateusz Michałek
Mateusz Michałek Źródło: Transfery.info

Przemysław Tytoń zapewne zniknął z radarów większości polskich kibiców. 37-latek kontynuuje jednak swoją karierę. W czwartek jego FC Twente mierzyło się w Lidze Europy z Fenerbahçe (1:1), a on został ukarany żółtą kartką.

FC Twente rozpoczęło rywalizację w fazie ligowej Ligi Europy od remisu z Manchesterem United 1:1. W czwartek takim samym rezultatem zakończyło się starcie holenderskiej ekipy z Fenerbahçe. Na gola Michela Vlapa odpowiedział Dušan Tadić.

W kadrze meczowej gospodarzy nie zabrakło Przemysława Tytonia. Chociaż doświadczony bramkarz przebywał na ławce rezerwowych, to trafił do notesu sędziego głównego, otrzymując żółtą kartkę. Doszło do tego w 76. minucie potyczki. Chwilę wcześniej w podobny sposób ukarany został Sofyan Amrabat.

Co w ogóle słychać o Tytonia? Do Twente dołączył w 2022 roku, kiedy to rozstał się z Ajaksem. W drużynie jest wyłącznie rezerwowym. W premierowym sezonie zanotował jeden występ w Eredivisie, a w kolejnym - dwa. W obecnym jeszcze nie pojawił się na murawie.

Podstawowym bramkarzem zespołu z Enschede jest 34-letni Lars Unnerstall.

W poprzednim sezonie drużyna zajęła trzecie miejsce w tabeli Eredivisie. Aktualnie z dorobkiem 14 punktów plasuje się na czwartej lokacie.

Polski zawodnik, który na przestrzeni lat był związany między innymi z Rodą JC Kerkrade, PSV Eindhoven, Elche, Stuttgartem, Deportivo La Coruña i FC Cincinnati, pełni rolę dublera i raczej to się już nie zmieni.

W weekend jego ekipa zagra na rodzimym podwórku z Feyenoordem.