Przeniósł się z Ekstraklasy do Wieczystej Kraków. „Wcześniej nie miałem możliwości zarobienia takich pieniędzy”

2024-01-29 09:33:07; Aktualizacja: 10 miesięcy temu
Przeniósł się z Ekstraklasy do Wieczystej Kraków. „Wcześniej nie miałem możliwości zarobienia takich pieniędzy” Fot. Wieczysta Kraków
Mateusz Michałek
Mateusz Michałek Źródło: Sport.tvp.pl

Niedawno nowym zawodnikiem Wieczystej Kraków został Tomasz Swędrowski. Piłkarz wypowiedział się na temat swojego transferu do trzecioligowca w rozmowie ze Sport.tvp.pl.

Rywalizująca w III lidze Wieczysta Kraków w ramach zimowego okna transferowego pozyskała dwóch zawodników z Ruchu Chorzów, a mianowicie Konrada Kasolika oraz Tomasza Swędrowskiego. Kilka lat temu przenosiny z Ekstraklasy na czwarty poziom rozgrywkowy byłyby wielkim zaskoczeniem, ale klub z województwa małopolskiego już do tego przyzwyczaił. Jego barwy reprezentują między innymi Jacek Góralski, Michał Pazdan, Thibault Moulin czy Maciej Jankowski.

Władze Wieczystej mają ambitne plany i nie jest żadną tajemnicą, że przekonują piłkarzy do przenosin do swojej drużyny atrakcyjnymi kontraktami. W Krakowie spokojnie można dostać lepszą umowę niż w słabszym klubie z najwyższego szczebla.

Na ten temat w rozmowie ze Sport.tvp.pl wypowiedział się Tomasz Swędrowski.

30-letni pomocnik zwrócił uwagę na to samo, o czym wcześniej mówił Kasolik, a mianowicie, że jego kontrakt z Ruchem był ważny tylko do połowy roku. 2,5-letni umowa od Wieczystej w dodatku z opcją przedłużenia dała mu po prostu stabilizację.

- Nie będę ukrywał, że oferta była również bardzo atrakcyjna pod względem finansowym. Można rzucać pięknymi hasłami, ale na koniec każdy z nas gra dla pieniędzy. To nasza praca. Moja przygoda z piłką nie była łatwa. Grałem na niższych szczeblach, zmagałem się z kontuzjami, był moment, w którym chciałem kończyć karierę. Muszę podziękować trenerowi Mirosławowi Hajdo, który wyciągnął wtedy do mnie pomocną dłoń i ściągnął mnie do Motoru. Dałem sobie wówczas ostatnią szansę na poważną piłkę i wszystko w kilka lat odmieniło się na moją korzyść. Zacząłem dbać o swoje ciało znacznie lepiej i teraz mam tego efekt, bo w wieku 30 lat czuję się lepiej fizycznie niż kiedykolwiek - przyznał Swędrowski.

- Nie ukrywam też, że wcześniej nie miałem możliwości zarobienia takich pieniędzy, by zabezpieczyć rodzinę na przyszłość. Teraz taka okazja się pojawiła. Zrobiłem to już po spełnieniu marzenia, którym był występ w Ekstraklasie - dodał piłkarz (cały wywiad TUTAJ).

W tym sezonie Swędrowski strzelił cztery gole w 19 spotkaniach ligowych.