„Przepalone styki” Leroya Sané

Wieczorem 21 listopada nadchodzący gospodarz Mistrzostw Europy rozgrywa drugi z listopadowych sparingów. Ponownie zanosi się na to, że nie zakończy się on szczęśliwie dla naszych zachodnich sąsiadów, jeżeli chodzi o końcowy rezultat.

Po pierwszej odsłonie w Wiedniu to właśnie gospodarze pod opieką Ralfa Ragnicka wyszli na prowadzenie dzięki trafieniu Marcela Sabitzera.

Nie tyle kiepska organizacja w grze defensywnej Niemców, a kompletnie niesportowe zachowanie jednego z tych zawodników wywołało ogromne poruszenie.

Dobrze znający się z Bundesligi Sané i Phillipp Mwene nie oszczędzali się w jednej z sytuacji na środku boiska. Obaj zaciekle walczyli o piłkę. Doszło do niepotrzebnego spięcia.

W 49. minucie skrzydłowy Bayernu Monachium próbował przeskoczyć nad leżącym przeciwnikiem, lecz ostatecznie także stracił równowagę. Gracz 1. FSV Mainz 05 ruszył na 27-latka z pretensjami, lecz w odpowiedzi został brutalnie odepchnięty.

Leroy Sane received a straight red card for this shove on Mwene. pic.twitter.com/843RJ2l4fD

— ESPN FC (@ESPNFC) November 21, 2023

Znajdujący się o parę metrów od całego zajścia słoweński arbiter główny Slavko Vinčić nie widział innej możliwości, jak odesłanie Sané do szatni.

Oberwało się też Mwene, któremu sędzia wlepił „żółtko” prawdopodobnie za zainicjowanie prowokacji.

Na dziesięć minut przed końcowym gwizdkiem Austria wygrywa już 2:0. Prowadzenie podwyższył Christoph Baumgartner.

Cztery dni wcześniej Niemcy ulegli Turkom w Berlinie 2:3.