Przestraszony Mahir Emreli nie radzi sobie w Dinamie Zagrzeb. „Z deszczu pod rynnę”
2022-03-15 12:05:32; Aktualizacja: 2 lata temuMahir Emreli przeżywa w Dinamie Zagrzeb trudny okres i nie można wykluczyć, że latem uda się na wypożyczenie - informuje sportinfo.az.
Na początku lutego Mahir Emreli wymógł na Legii Warszawa transfer, a umowa z nim została rozwiązana. Azer zasilił Dinamo Zagrzeb, a w zamian Chorwaci umorzyli mistrzowie Polski dług za Lirima Kastratiego.
Atakujący liczył, że w nowym zespole czeka go świetlana przyszłość. Rzeczywistość jednak szybko zweryfikowała te przypuszczenia.
24-latek do tej pory spisuje się przeciętnie i zdaniem trenera Dinama, Željko Kopicia, jest po prostu bez formy. To powoduje, że przy jego przyszłości powstał duży znak zapytania.Popularne
Jakby tego było mało, autokar mistrza Chorwacji został zaatakowany przez pseudokibiców Hajduka Split, w drodze na mecz. Ten incydent mógł przestraszyć Emrelego - informuje sportinfo.az.
Wspomniane źródło twierdzi, że atakujący spadł w pewien sposób z deszczu pod rynnę, ponieważ warto przypomnieć, że to właśnie po ataku kiboli Legii Warszawa na klubowy autokar, opuścił on zespół.
Teraz wprawdzie nie zaatakowali go sympatycy jego klubu - choć ci również są wymagający, szczególnie w stosunku do obcokrajowców - ale mimo to, mogło to odcisnąć piętno na jego psychice. Czy to doprowadzi do kolejnego transferu?
Sportinfo.az. twierdzi, że jeśli sytuacja 24-latka nie ulegnie poprawie, latem zostanie on prawdopodobnie wypożyczony. Wszystko po to, by odzyskał rytm meczowy i wrócił do dyspozycji, którą prezentował tak w Karabachu, jak i u progu swojej przygody z mistrzem Polski.
Do tej pory Emreli rozegrał w barwach Dinama Zagrzeb cztery mecze. Kontrakt wiąże go z tym klubem do 30 czerwca 2026 roku.