Przeżył katastrofę Chapecoense i będzie mógł wrócić na murawę!

Do pewnego momentu lekarze określali stan zdrowia Neto jako krytyczny, a przy życiu utrzymywały go maszyny. Teraz jest jednak zdecydowanie lepiej i wydaje się, że 31-letni obrońca będzie mógł powrócić do pełnej sprawności.

„Stan zdrowia mojego syna cały czas się poprawia. Przeszedł już operację nogi, a lekarze zapewniają, że wróci jeszcze do futbolu. (…) Bardzo doceniam wszystkie modlitwy i proszę, żebyście byli dalej z nami ” - napisał na Facebooku Helam Marinho Zampier.

- Jesteśmy szczęśliwi z tego, że Neto przeżył. Ale jednocześnie znajdujemy się w wielkiej żałobie ze względu na pozostałe ofiary. Nie mogę powiedzieć, że Bóg uratował mojego syna, bo gdyby tak było - uratowałby wszystkich. Synowi bardzo jednak pomógł - dodał w rozmowie z Associated Press.

Niesamowite jest to, że Neto przed poniedziałkową tragedią miał sen o katastrofie lotniczej. Jego żona, Simone poinformowała o tym całą rodzinę w momencie, gdy nie było jeszcze pewności, czy piłkarz żyje.