Przyszłość Camavingi wyjaśniona

2020-08-21 21:54:45; Aktualizacja: 4 lata temu
Przyszłość Camavingi wyjaśniona Fot. Eduardo Camavinga [Instagram]
Paweł Hanejko
Paweł Hanejko Źródło: Tele Foot

Eduardo Camavinga udzielił wywiadu, w którym zapewnił, że nie odejdzie z Rennes w trwającym letnim oknie transferowym.

Urodzony w Angoli nastolatek ma za sobą świetny okres w barwach Rennes. Jego dobra postawa nie przeszła bez echa wśród skautów najmocniejszych ekip na świecie.

Długo mówiło się o nim w kontekście Realu Madryt. Teraz głos w tej sprawie postanowił zabrać sam zainteresowany.

- Jestem związany z Rennes i nigdzie się stąd nie zamierzam ruszać. Mam jeszcze kontrakt i cieszę się, że mogę tu być. Kolejny sezon na pewno spędzę w tym miejscu - powiedział.

- W piłce nożnej trzeba być gotowym tak naprawdę na wszystko. Co warto dodać, wiele informacji pojawiających się w mediach zgadza się z prawdą, ale jednak znaczna ich część jest fałszywa - dodał.

Defensywny pomocnik rozegrał w poprzednim sezonie 36 meczów. W tym czasie strzelił jednego gola i zanotował dwie asysty.

W tych okolicznościach Camavinga poczeka na hitowy transfer do lata 2021 roku. Jako że jego umowa z Rennes obowiązuje do 30 czerwca 2022 roku, rok wcześniej będzie dostępny na promocyjnych warunkach.

Tego lata Rennes wyceniło go na, jak się okazało, zaporowe 80 milionów euro. W 2021 roku, jeśli nie przedłuży umowy, na co się zapowiada, będzie dostępny za połowę tej kwoty, czyli 40 milionów euro, jak informuje AS.

Zwlekanie z przeprowadzką ma być korzystne dla wszystkich stron. Zaledwie 17-letni Camavinga ma więcej czasu na przystosowanie się do trudnej sytuacji związanej z presją nowego środowiska i bardzo dużym wzrostem zarobków, Rennes dostaje na kolejny sezon piłkarza, który zapewnia odpowiedni poziom w prestiżowym debiucie w Lidze Mistrzów, a Real, nie potrzebując wzmocnienia już teraz, a widząc w Camavindze gwiazdę przyszłości, może sobie wynegocjować po prostu możliwie najlepsze warunki transakcji.