„Przyszłość Xaviego? Właśnie ten klub chce prowadzić”

2024-09-19 19:12:53; Aktualizacja: 2 miesiące temu
„Przyszłość Xaviego? Właśnie ten klub chce prowadzić” Fot. IPA/SIPA USA/PressFocus
Paweł Hanejko
Paweł Hanejko Źródło: Sport

Xavi po zakończeniu poprzedniego sezonu pożegnał się z FC Barceloną, co było dużym zaskoczeniem. Kiedy bowiem wcześniej sam ogłosił odejście, wtedy Joan Laporta przekonywał go do pozostania w drużynie. Później jednak uznał, że projekt w obecnej specyfice nie ma dalszego sensu, dlatego też zatrudniono Hansiego Flicka. Okazuje się, że pomimo burzliwego rozstanie, Hiszpan nadal myśli o powrocie na Camp Nou - twierdzi Javier Saviola.

Kadencja Xaviego w FC Barcelonie przebiegała przede wszystkim pod znakiem zdobytego mistrzostwa Hiszpanii. Choć 44-latek musiał pracować w niełatwych warunkach, to i tak zdobył dla swojego ukochanego klubu krajowe trofeum. Celem wydawała się jednak Liga Mistrzów, a tam każdorazowo piłkarze byłego pomocnika zawodzili. Najlepiej było w ostatnim sezonie, gdzie udało się dotrzeć do ćwierćfinału.

Tak naprawdę katalońska drużyna miała następną fazę na wyciągnięcie ręki. Wszystko zaprzepaściła jednak niezrozumiała czerwona kartka, otrzymana wówczas na własnym stadionie przez Ronalda Araújo. Po tym wydarzeniu wszystko się posypało.

Choć Xavi wcześniej zapowiedział odejście z klubu, to na kanwie lepszych wyników prezydent Joan Laporta przekonał go do pozostania w drużynie. Później jednak wycofał się ze swojej prośby, zwalniając podwładnego. Wszystko odbyło się w atmosferze, która pozostawia w środowisku fanów katalońskiego klubu niemały niesmak. Mimo to 44-latek nadal kocha swój rodzimy klub.

Co więcej, chciałby do niego wrócić w przyszłości, a tak przynajmniej w rozmowie ze "Sportem" stwierdził Javier Saviola.

- FC Barcelona ma fantastyczny start w LaLidze, ale dopiero Liga Mistrzów oceni, w jakim miejscu się znajdujemy - tym bardziej w nowym formacie.

- Obecnie zespół radzi sobie świetnie i nie można zapominać tu o Xavim. Absolutnie trzeba pamiętać. Wszyscy ci goście byli przez niego trenowani. Mam nadzieję, że w pewnym momencie znajdzie szczęście w innej drużynie, a w przyszłości wróci do Barcelony. On tego właśnie chce - wyznał 42-latek.

Argentyńczyk ma na swoim koncie łącznie 172 spotkania w barwach wielokrotnego mistrza Hiszpanii.