PSG górą w sądowej bitwie z Kylianem Mbappé. W grę wchodziło 55 milionów euro

2025-12-13 19:05:54; Aktualizacja: 2 godziny temu
PSG górą w sądowej bitwie z Kylianem Mbappé. W grę wchodziło 55 milionów euro Fot. Victor Velter / Shutterstock.com
Piotr Różalski
Piotr Różalski Źródło: RMC Sport | L'Équipe

Kylian Mbappé, gwiazda Realu Madryt, przegrał proces sądowy z Paris Saint-Germain. Przedmiotem sprawy było zamrożenie kwoty 55 milionów euro z klubowej kasy – przekazały między innymi RMC Sport oraz „L'Équipe”.

Sąd Apelacyjny w Paryżu potwierdził, że będący oskarżającym w procesie Mbappé nie miał żadnych podstaw prawnych, aby „zamrozić” 55 milionów euro, którymi dysponuje PSG.

W całej kwestii proceduralnej z uzasadnienia wyroku wynika, że francuski napastnik nie mógł zająć części z żądanej kwoty 263 milionów euro przed wydaniem głównego wyroku, w którym obie strony oskarżają się o zadośćuczynienia finansowe wynikające z ostatniego kontraktu.

W październiku 2022 roku, przy ostatnim przedłużaniu umowy, klub obiecał piłkarzowi bardzo wysoką pensję, premie lojalnościowe pod warunkiem dłuższego pozostania w zespole oraz różne inne bonusy i zobowiązania, które – zdaniem Mbappé – mu się zwyczajnie należą za w całości wypełniony okres współpracy.

PSG nastawia się w kontrze do byłego pracownika, twierdząc, że złamał on nie w pełni zapisane porozumienie, że dane gratyfikacje zostaną przelane na konto dopiero w momencie, jeśli jeszcze raz przedłuży umowę lub pozwoli wynegocjować za niego kwotę transferu definitywnego.

Jak powszechnie wiadomo, Mbappé opuścił Parc des Princes jako wolny zawodnik latem 2024 roku. Skoro odszedł w taki sposób, obrońcy Pucharu Europy wyszli z założenia, że 26-latek stracił prawo do premii, a poza tym działał w złej wierze, żądając odszkodowania w wysokości 440 milionów euro za straty finansowe oraz naruszenie zobowiązań.

To już drugie przegrane zasądzenie Mbappé o zajęcie konta PSG. Naturalnie wyrok jeszcze nie rozstrzyga, kto komu jest tak naprawdę winien pieniądze. Spór nadal trwa i na ostateczny finał trzeba długo poczekać.